Eckesa też skusiły Polmosy
Niemiecki producent soków i alkoholi, firma Eckes, zamierza uczestniczyć w prywatyzacji Polmosów. Nieoficjalnie mówi się, że spółka jest zainteresowana fabryką z Zielonej Góry, Białegostoku albo Poznania.
Kontrolująca 3,5 proc. europejskiego rynku alkoholi niemiecka firma Eckes zamierza wziąć udział w prywatyzacji polskiego przemysłu spirytusowego. W branży mówi się, że koncern może pokusić się o zakup Polmosu z Zielonej Góry, Białegostoku lub Poznania. Firmę interesuje przede wszystkim przejęcie silnych marek lokalnych.
Przedstawiciele Eckesa twierdzą jednak, że nie podjęli jeszcze decyzji dotyczącej wyboru konkretnej fabryki. Nadal nie ma bowiem ostatecznej wyceny majątku Polmosów.
Na początek soki
Eckes znany był dotychczas w Polsce głównie jako producent soków. W 1996 roku firma, kosztem 60 mln zł, przejęła udziały Aronii z Łęczycy. Niemiecki koncern zainwestował dotychczas w rozwój polskiej firmy 20 mln zł. Ponadto Eckes przeznacza 15-20 mln zł rocznie na marketing i doskonalenie technik sprzedaży w Aronii.
W 1998 roku, za 40 mln zł, spółka przejęła również chełmskiego producenta koncentratów owocowych, Frutimex. Współpartnerem Eckesa w spółce jest austriacki Ybbstaler. Do końca 1999 roku firmy zainwestowały w chełmską spółkę 30 mln zł.
Eckes wykreował w Polsce takie marki soków, jak Clippo, Hohes C, Granini czy Owocowy Tygrysek. Dzięki nim spółka kontroluje około 6 proc. krajowego rynku soków.
Ubiegłoroczne obroty niemieckiej grupy ze sprzedaży w Europie napojów bezalkoholowych wyniosły około 1 mld DEM (ponad 2 mld zł).
Mocny w alkoholach
Wartość sprzedaży alkoholi przez Eckesa w 1999 r. wyniosła około 1,4 mld DEM (2,8 mld zł). Koncern jest właścicielem marki brandy Stock 84, którą sprzedaje w Polsce amerykański dystrybutor Carey Agri .
Eckes znajduje się w czołówce europejskich dostawców alkoholi, m.in. w Niemczech, Austrii i Czechach. Pod względem sprzedaży koncern zajmuje czwarte miejsce w Europie.