EdF kupuje trzy firmy nad Tamizą
Electricite de France przejął trzy firmy w Wielkiej Brytanii od amerykańskiego TXU. Mimo ostatnich kłopotów z Komisją Europejską Francuzi nie rezygnują z zakupów.
Amerykański TXU sprzedał wczoraj Eastern Electricity, spółkę zajmującą się dystrybucją energii w Wielkiej Brytanii. Electricite de France zapłaci za nią 1,3 mld GBP (7,73 mld zł). Dodatkowo przejmie udziały w joint venture we wschodniej Anglii 24seven i zapłaci 366 mln GBP (2,16 mld zł) za elektrociepłownię West Burton. Przejmowane spółki zostaną włączone do London Electricity, kupionego przez Francuzów w 1998 roku, i powiększą jego udział w brytyjskim rynku energii do 7,5 proc.
— Transakcja jest częścią naszej strategii umacniania pozycji na konsolidującym się rynku — twierdzi Bruno Lescoeur, prezes London Electricity.
EdF miał ostatnio kłopoty w Hiszpanii, gdzie poprzez niemiecki EnBW chciał nabyć udziały w Hidrocantabrico. Sprawa trafiła aż do Brukseli, bo Hiszpanie nie chcieli się zgodzić na przejęcia spółek strategicznego sektora przez zagraniczne firmy należące do państwa. Ostatecznie Komisja Europejska, krytykująca Francję za opóźnianie liberalizacji własnego rynku energii, stanęła po stronie EdF. Tym samym francuski gigant może już nie obawiać się protestów ze strony innych państw.
Cena wynegocjowana z TXU została oceniona przez analityków jako rozsądna.
— Transakcja potwierdza obecną niewielką wartość firm energetycznych, tym bardziej że i tak tylko EdF jest gotów płacić takie ceny — powiedział Reutersowi Martin Brough, analityk Dresdner Kleinwort Wasserstein.
Inne banki inwestycyjne zdają się podzielać taką opinię — wczoraj rating sześciu europejskich spółek energetycznych obniżył Merrill Lynch.