Tauron Dystrybucja rozpoczął realizację projektu „Energia dla mobilności”, który jest kolejnym przedsięwzięciem badawczo-rozwojowym z dziedziny tak zwanej elektrycznej mobilności i systemów magazynowania energii. Spółka zamierza zebrać dane dotyczące użytkowania pojazdów elektrycznych we flotach firmowych. W pozyskiwaniu informacji dużą rolę ma odgrywać system zarządzania flotą, którym dysponuje firma, a także system inteligentnych mierników zainstalowany w stacjach ładowania pojazdów.
Zebrane w ten sposób dane pozwolą przeanalizować wiele aspektów użytkowych i ekonomicznych wykorzystania samochodów elektrycznych. W projekcie będą także testowane różne technologie ładowania.
— W teorii samochody elektryczne ze względu na niskie koszty eksploatacji powinny doskonale nadawać się do flot firmowych, intensywnie eksploatowanych w aglomeracjach miejskich. Nasze testy mają zweryfikowaćtę tezę. Demonstrując wykorzystanie samochodów z napędem elektrycznym, wspieramy miasta w dążeniu do ograniczania emisji dwutlentku węgla i innych zanieczyszczeń — mówi Jerzy Rzemyszkiewicz, wiceprezes Tauronu Dystrybucja. Spółka prowadzi także analizy w ramach projektu, którego celem jest uruchomienie stacji ładowania i wymiany baterii litowo-jonowych dla autobusów elektrycznych.
— Będzie to innowacyjny system transportu publicznego, a jednocześnie pilotażowy system magazynowania energii w stacjonarnej i mobilnej infrastrukturze elektroenergetycznej — tłumaczy Tomasz Rodziewicz, kierownik biura innowacji i nowych technologii w Tauron Dystrybucja. W ostatnich latach firma współpracowała z Katowicami przy projekcie „Pojazdy Elektryczne w Miejskiej
Europie”, finansowanym z unijnego programu URBACT II. Uczestniczące w nim miasta (m.in. Londyn, Lizbona, Madryt, Frankfurt i Oslo) wymieniały doświadczenia na temat tworzenia zrównoważonych strategii nastawionych na promowanie i użytkowanie pojazdów elektrycznych oraz tworzyły lokalne plany działania w tym zakresie.