Empikowi przybędzie 100 sklepów i szkół

ANP
opublikowano: 2008-09-03 00:00

Niemal 700 sklepów i szkół językowych oraz 40-procentowa dynamika wzrostu przychodów na koniec roku — oto plan grupy EM&F.

Niemal 700 sklepów i szkół językowych oraz 40-procentowa dynamika wzrostu przychodów na koniec roku — oto plan grupy EM&F.

Po dynamicznym pierwszym półroczu Empik Media & Fashion (EM&F) nie zwalnia tempa. Grupa zarządzająca markami w takich segmentach jak media, rozrywka czy moda chce w 2009 r. otworzyć ponad 100 nowych punktów (sklepów i szkół językowych). Finansowanie ma zapewnić pozyskane w sierpniu 150 mln zł kredytu i ewentualna emisja kolejnej transzy obligacji.

— Szacujemy, że w końcu roku nasza sieć będzie liczyć 689 sklepów i szkół językowych — mówi Maciej Dyjas, prezes grupy działającej w Polsce, na Ukrainie, w Rosji, Kazachstanie i w Niemczech.

Eksperci uważają, że przy takim tempie wzrostu ważna jest kontrola kosztów.

— Duża liczba nowych sklepów powoduje presję na marże, ponieważ nowo otwierane placówki są zazwyczaj mniej rentowne niż średni sklep i negatywnie wpływają na marże operacyjne grupy — uważa Milena Olszewska, analityk z ING Securities.

W I połowie 2008 r. grupa otworzyła 70 nowych punktów za 72,7 mln zł i w końcu czerwca miała ich 534 o łącznej powierzchni handlowej ponad 200 tys. mkw.

— W najbliższych latach wzrost liczby sklepów Empik w Polsce powinien sięgnąć 15-20 proc. Otwierają się dla nas nowe miasta 50-100-tysięczne. Rozwijamy sieć kawiarni empik cafe. Na koniec roku będziemy mieć łącznie 60 kawiarni — wylicza prezes.

Samych sklepów Empik ma być w Polsce i na Ukrainie 234. W planach jest również rozwój sieci Smyk.

— Od przyszłego roku Smyk będzie budował własne sklepy wielkopowierzchniowe po 2,5 tys. mkw. każdy. Nie chcemy bić rekordów w otwieraniu sklepów. Nie planujemy też wejścia na nowe rynki, bo na obecnych mamy pełne ręce roboty — dodaje Maciej Dyjas.

Łącznie w końcu roku ma być 110 Smyków m.in. w Polsce, Rosji i... Turcji (sklep testowy). EM&F chce przyspieszyć rozwój w Niemczech i dlatego przejmuje niemiecką sieć 41 sklepów dla dzieci Spiele Max. Koszt akwizycji sięgnie 9 mln EUR (30,19 mln zł).

W pierwszym półroczu wydatki inwestycyjne EM&F sięgnęły 113 mln zł. Ich rezultaty widać w wynikach finansowych.

— Na koniec roku powinniśmy osiągnąć 40-procentową dynamikę wzrostu przychodów grupy. Chcemy też zachować marżę EBITDA na poziomie 8-9 proc. — mówi Jacek Bagiński, dyrektor finansowy grupy.

Po pierwszym półroczu przychody ze sprzedaży grupy EM&F wzrosły o 47,9 proc. —do 918,7 mln zł, a zysk netto o 132,2 proc. — do 25 mln zł.

689

Tyle placówek i szkół językowych łącznie na koniec 2008 r. zamierza posiadać grupa.