Europa czeka na rozwój wydarzeń za oceanem
Zaskakująca redukcja stóp w USA popchnęła graczy do zakupów i w rezultacie Nasdaq zyskał podczas sesji ponad 8,1 proc., a DJ blisko 4,0 proc. Rynki w Azji podążyły za giełdami amerykańskimi. W Tokio inwestorzy skupili się na walorach technologicznych, a przede wszystkim NEC Corp, którego cena wzrosła o blisko 6 proc. Analitycy Sumisei Global uznali, że redukcja stóp pozwoli na zwiększenie zaufania do gospodarki amerykańskiej oraz na wyraźne odbicie na rynkach akcji, co ich zdaniem jest najważniejsze dla japońskich eksporterów. Nikkei zyskał ponad 1,6 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng zyskał ponad 4 proc. dzięki popytowi na walory telekomów oraz developerów. W Korei indeks Kospi znajduje się na najwyższym poziomie od pięciu tygodni. W Seulu handel koncentrował się na papierach sektora technologicznego, a także banków.
Europejskie rynki, które zdążyły zdyskontować redukcję stóp w USA jeszcze w czasie handlu w środę pozostawały w niepewności. Za wyważone spadki odpowiedzialnością obarczono obawy o wyniki firm high-tech oraz wyprzedaż walorów chemicznych oraz koncernów tytoniowych. W Londynie pozbywano się walorów firmy konsultingowej CMG oraz producenta oprogramowania Logicy. CMG stracił 22 proc. po informacji o spadku zysków spółki z inwestycji w sektor telekomunikacyjny w pierwszym kwartale. W Paryżu spadkom przewodziła spółka farmaceutyczna Sanofi-Synthelabo oraz koncern spożywczy Danone. STMicroelectronics spadł niemal 3 proc. Francusko- -włoska firma poinformowała o spadku sprzedaży. We Frankfurcie sprzedawano akcje Infineon Technologies oraz Preussag. Największy producent oprogramowania SAP zyskał 6,3 proc. po wiadomości o podwojeniu przez spółkę zysku netto w pierwszym kwartale.
W USA na starcie zyskiwały spółki technologiczne po informacjach podanych przez IBM, że wyniki spółki są zgodne z prognozą oraz na fali redukcji stóp. Nasdaq przekroczył 2 tys. punktów podczas gdy DJ lekko zniżkował.