Na europejskich giełdach poprawiły się nastroje. Powodem są piątkowe wzrosty na parkietach w USA oraz rosnące przekonanie, że ewentualny konflikt zbrojny z Irakiem opóźni się w czasie bądź da się go w ogóle uniknąć.
Od początku poniedziałkowej sesji drożały akcje ubezpieczycieli, których notowania są szczególnie podatne na zmiany nastrojów. W górę poszła cena papierów Swiss Re, jednego z największych na świecie towarzystw reasekuracyjnych. Podrożały również akcje francuskiej Axy. Wzrosła cena papierów przedstawicieli sektora finansowego w krajach Beneluksu. Zdrożały papiery holenderskich banków Aegon i ING oraz belgijskiego Fortis.
Poprawiły się klimat wokół spółek branży farmaceutycznej. Stało się tak po wypowiedzi prezesa niemieckiej grupy Bayer, który zapowiedział wzrost jej tegorocznego zysku operacyjnego. Papiery spółki wyraźnie zdrożały na giełdzie we Frankfurcie. Poprawiła się również wycena szwedzko-brytyjskiego AstraZeneca, który poinformował o pozytywnych wynikach badań najnowszego leku stosowanego w terapii udarów.
Na londyńskiej giełdzie popytem cieszyły się w poniedziałek akcje Scottish & Newcastle. Jeden z największych brytyjskich producentów piwa zapowiedział sprzedaż do końca kwietnia ok. 700 pubów. Otrzyma za nie ok. 1,1 mld USD. Podrożały także papiery Berkeley Group. Były dyrektor i syn założyciela piątej brytyjskiej grupy budowlanej rozważa możliwość złożenia oferty jej przejęcia.
Na wszystkich giełdach Starego Kontynentu popytem cieszyły się akcje spółek branży półprzewodnikowej. Stowarzyszenie skupiające jej największe japońskie spółki poinformowało, że w grudniu sprzedaż chipów wzrosła o blisko 14 proc. Wiadomość ta wywołała popyt na papiery holenderskiego ASML, który dostarcza producentom układów scalonych maszyny do 'naświetlania' układów elektrycznych na krzemowych płytkach. Zdrożały także akcje niemieckiego Infineon Technologies, jednego z największych na świecie producentów kości pamięci. Według 'Der Spiegel', spółka rozważa możliwość przeniesienia swojej siedziby do Szwajcarii, co pozwoliłoby jej zaoszczędzić kilkaset milionów euro.
MD