EXBUD WYJDZIE Z BUDIMEXU...

Jarosław Sroka
opublikowano: 1999-04-15 00:00

EXBUD WYJDZIE Z BUDIMEXU...

Dwa największe holdingi budowlane pójdą jednak odrębnymi drogami

Akcjonariusze Exbudu postanowili wycofać się z Budimexu, bo podobno traktują to przedsięwzięcie jako inwestycję wysokiego ryzyka. Na chętnych czeka ponad 11 proc. akcji warszawskiego holdingu.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do sprzedaży pakietu Budimexu, który należy obecnie do Exbudu. Pewne jest natomiast, że decyzja w tej sprawie już zapadła. W przygotowanym dla nas oświadczeniu zarząd kieleckiego holdingu twierdzi, że „w przypadku pojawienia się inwestora instytucjonalnego zainteresowanego nabyciem posiadanego przez Exbud pakietu akcji Budimexu zarząd Exbudu rozważy możliwość realizacji takiej transakcji uwzględniając uzyskanie odpowiedniego poziomu jej efektywności”.

Witold Zaraska, szef kieleckiego holdingu, przez wiele miesięcy aktywnie zabiegał o scalenie obydwu spółek w imię obrony polskiego rynku przed zagraniczną konkurencją. Wstępem do tego miał być zakup pakietu akcji Budimexu. Podobno rozważano nawet scenariusz transakcji w drugą stronę, czyli przejęcie pakietu Exbudu przez Budimex.

Umowa na papierze

Ostatecznie firmy podpisały 14 stycznia bardzo ogólne porozumienie o współpracy. Nie jest tajemnicą, że dokument ten nie ma większego znaczenia, bo firmy i tak ze sobą w żadnej formie nie kooperują. Co prawda, doszło do kilku spotkań zarządów, ale owoców tych rozmów nie ma żadnych.

— Witold Zaraska zdał sobie sprawę, że nie będzie miał już także żadnego wpływu na losy Budimexu i lepiej zainwestować te pieniądze w inne przedsięwzięcie — podkreśla jeden z analityków.

Zdaniem innego, skoro Exbud podjął już decyzję o sprzedaży akcji niedoszłego partnera, to nie ma co zwlekać.

— Chyba że będzie czekać na zwyżkę kursu akcji Budimexu — podkreśla nasz rozmówca.

Na skok ceny akcji Budimexu jednak się nie zanosi. Z informacji, które wyciekają z warszawskiego holdingu, wynika, że spółka ma trudności z pozyskaniem dużych, wartościowych kontraktów. Od początku roku nie zdobyła zresztą ani jednego znaczącego zlecenia. Przeciągają się prace nad przygotowaniem nowej strategii. Dromex, kontrolowany przez Budimex największy krajowy wykonawca inwestycji drogowych, jeszcze nie tak dawno kierowany przez Marka Michałowskiego, obecnego prezesa Budimexu, zakończył ubiegły rok dużymi stratami.

— Exbud zaczął traktować inwestycję w Budimex jako przedsięwzięcie wysokiego ryzyka — twierdzi kolejny analityk specjalizujący się w branży budowlanej.

Roszady w akcjach

Wystawione na sprzedaż akcje Budimexu mogą trafić do portfeli zachodnich inwestorów instytucjonalnych. Budimex czeka więc przebudowa składu akcjonariatu. Co może dodatkowo zakłócić wdrożenie nowej strategii.

Niezależnie od tego jest już przesądzone, że byli kandydaci do fuzji pójdą własnymi drogami. Już zresztą rozpoczęli budowę konkurencyjnych grup budowlanych.