Kolejny bank wyciąga europejski paszport i zaczyna działalność w Polsce. Oficjalne wejście na nasz rynek ogłosił Ferratum Bank, instytucja zarejestrowana na Malcie i podlegająca tamtejszemu nadzorowi. Pomimo południowego adresu korzenie ma na zimnej północy — w Finlandii, gdzie swój matecznik ma JT Familly Holding, centrala kontrolująca pożyczkowe firmy w kilkunastu krajach świata: od Skandynawii, po Australię i Singapur.
W Polsce nazwa Ferratum jest znana od kilku lat, np. inwestorom, obecnym na Catalyst, gdzie od 2011 r. notowane są akcje spółki (konkretnie Ferratum Capital, bo w Polsce działają jeszcze Ferratum Poland i Ferratum Finance). Na rynku pożyczkowym działała natomiast pod marką Ekspres Kasa.
— Ekspres Kasy nie znikną. Jednym z produktów oferowanych przez Ferratum Bank będzie pożyczka Ekspres Kasa — mówi Krzysztof Przybysz, country manager Ferratum Bank. Co zatem się zmieni?
— Naszym core biznesem pozostają mikropożyczki, ale chcemy też zaoferować klientom pożyczki do 2 tys. zł na 12 miesięcy. Uważamy, że na polskim rynku istnieje spore zapotrzebowanie właśnie na taki produkt — dostępną i prostą (jak w firmie pożyczkowej) i bezpieczną (jak w banku) pożyczkę — mówi Krzysztof Przybysz.
Ferratum udziela wysoko oprocentowanych, krótkoterminowych pożyczek za pośrednictwem internetu, jak również poprzez pośredników kredytowych. JT Familly Holding zarobił w 2012 r. 3,9 mln EUR, osiągając ROE na poziomie 39,6 proc. Przed rokiem działalność na rynku pożyczkowym rozpoczął inny bank korzystający z paszportu europejskiego — Vanquis Bank z brytyjskiej grupy Provident International.