Filar chce rozwinąć ofertę
APETYT NA 3 PROC.: Krzysztof Nader, prezes KU Filar, przewiduje, że w 2003 roku spółka majątkowa osiągnie 3-proc. udział w rynku, zaś cała grupa Filar znajdzie się w pierwszej ósemce towarzystw ubezpieczeniowych. fot. G. Kawecki
Grupa Filar zaproponowała kilka nowych produktów życiowych i majątkowych. Zarząd firmy planuje, że grupa znajdzie się w ósemce największych towarzystw ubezpieczeniowych w Polsce.
Korporacja Ubezpieczeniowa Filar Życie przygotowała w ramach III filaru indywidualne ubezpieczenie na życie Filar-Emerytura z funduszem inwestycyjnym (gwarantowany i aktywny, w przygotowaniu również międzynarodowy). Przygotowywany jest m.in. podobny produkt w wersji grupowej. Drugim produktem życiowego Filara jest grupowe ubezpieczenie rodzinne Filar-Rodzina II, z którego mogą korzystać osoby nie zatrudnione na umowę o pracę.
Składka do poprawy
Po trzech pierwszych kwartałach działalności spółka życiowa zebrała składkę w wysokości 180 tys. zł. Michael Mźller, wiceprezes Filara i Filara Życie, zapowiedział, że na koniec roku składka zebrana powinna wynieść 500 tys. zł, zaś w 2000 roku — już 10 mln zł.
Nowe produkty KU Filar, które wejdą na rynek 1 grudnia, przedstawił Janusz Ziejewski, wiceprezes obu spółek. Są to ubezpieczenia lokali użytkowych i mieszkalnych. Na początku 2000 r. spółka zaoferuje ponadto: kompleksowe ubezpieczenie średnich i małych podmiotów w zakresie wszelkich rodzajów ryzyka, ubezpieczenie ryzyka bankowego (m.in. mienia bankowego i kosztów kredytowych), sprzętu informatycznego i elektronicznego, baz i nośników danych.
Setna część rynku
Od początku działalności (1993 r.) KU Filar zebrała w sumie składkę w wysokości ponad 100 mln zł. Do końca roku ma zamiar podwyższyć ten wynik do około 125 mln zł, zaś w przyszłym — do 155 mln zł. Spółka sprzedała ponad 130 tys. polis, co daje jej ponad 1-proc. udział w polskim rynku. W ostatnim czasie o 1 mln zł, do 53,14 mln zł, został podwyższony jej kapitał.
Udziałowcami Filara jest ponad 300 podmiotów. 80 proc. akcji należy do niemieckiego inwestora R+V Versicherung, około 18 proc. mają spółdzielnie mieszkaniowe, a resztę m.in. firmy budowlane.