Firmowe pieniądze natychmiast na koncie

Polska jest jednym z nielicznych krajów, które umożliwiają przelewanie pieniędzy w czasie rzeczywistym. W Europie wprowadziliśmy system przelewów natychmiastowych jako drudzy w kolejności, zaraz po Wielkiej Brytanii. Obecnie funkcjonuje on jeszcze w Szwecji, Szwajcarii i Turcji. Dane Global Payment System Analysis opracowane przez Lipis Advisors pokazują, że oprócz tego na świecie jeszcze tylko ok. 10 krajów umożliwia wykonywanie przelewów, które docierają do odbiorców w ciągu kilku sekund.

Europejski ewenement

Polacy mają do dyspozycji nie jeden, ale dwa systemy — Express Elixir Krajowej Izby Rozliczeniowej (KIR) oraz Blue Cash sopockiej firmy Blue Media.W przypadku Express Elixir przelewane pieniądze trafiają bezpośrednio z rachunku nadawcy na rachunek odbiorcy, nie opuszczając systemu bankowego. Z kolei system Blue Cash początkowo umożliwiał transfer pieniędzy tylko za pośrednictwem konta Blue Media, a dzisiaj funkcjonuje nowy System Płatności BlueCash, gdzie banki-uczestnicy podobnie jak w Epxress Elixir mogą przelewać pieniądze bezpośrednio. Ponadto ekspresowe przelewy w Blue Media mogą być wykonywane również do banków, które nie uczestniczą w Systemie Płatności Blue Cash.  Express Elixir umożliwia błyskawiczne przelewy tylko pomiędzy bankami, które są uczestnikami systemu.

Z systemu Express Elixir mogą obecnie korzystać klienci ośmiu banków: Alior Banku, BZ WBK, BPS, Citi Handlowego, ING Banku Śląskiego, mBanku, Meritum Banku oraz Millennium Banku. Natomiast z systemu płatności Blue Cash korzysta 36 banków, ale przelewy można realizować do 53 banków.

Niektóre banki korzystają z obu systemów (np. Alior Bank czy mBank). Jednak np. Meritum Bank, choć funkcjonuje w obu, to umożliwia realizowanie przelewów ekspresowych z poziomu swojej bankowości elektronicznej tylko w ramach Express Elixir. Z Blue Cash w Meritum Banku można korzystać tylko za pośrednictwem strony internetowej systemu sopockiej spółki. BZ WBK również figuruje na liście banków obsługiwanych przez Blue Cash, ale zapytany o ten system, odpowiada, że korzysta tylko z Express Elixir. Na liście figuruje również Pekao, które informuje, że nie oferuje przelewów natychmiastowych swoim klientom. ING Bank swoją obecność na liście tłumaczy, że nie jest uczestnikiem systemu Blue

Cash, ale znajduje się w grupie banków współpracujących w ramach tego systemu.

Nie wszędzie

Nie każdy bank jest zatem uczestnikiem systemu przelewów natychmiastowych. Wdrożenie przelewów natychmiastowych w danym banku nie oznacza też automatycznie, że mogą z nich korzystać wszystkie grupy klientów — indywidualni i przedsiębiorcy. Może to wynikać z faktu, że niektóre banki mają oddzielne systemy dla klientów detalicznych i firmowych, w związku z tym wdrożenie wiąże się z podwójnym kosztem.

— Jest to najbardziej innowacyjne rozwiązanie na naszym rynku, a jego wdrożenie wymaga wielu zmian systemowych i wiąże się z koniecznością znacznej inwestycji w technologię — mówi Dominika Duziak, menedżer z Departamentu Płatności i Obsługi Należności w Citi Handlowym.

Ponadto przelewów natychmiastowych nie można wysyłać na rachunki urzędów skarbowych i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Do tego działają tylko na terenie Polski, choć zdarzają się wyjątki.

— Klienci bankowości przedsiębiorstw Banku Millennium mają też dostęp do systemu TARGET2, który umożliwia przesyłanie przelewów w euro w czasie rzeczywistym. W Millennium każdy przelew w euro, w którym tryb wykonania został zaznaczony jako „ekspres” i w którym bank odbiorcy należy do TARGET2, jest automatycznie realizowany tym systemem. Dzięki temu rozwiązaniu przelew w euro do odbiorcy na przykład w Chinach czy Brazylii może dotrzeć nawet w 15 minut. Koszt wynosi 0,25 proc. min. 17 zł max. 170 zł + 100 zł — tłumaczy Marta Postek, kierująca Wydziałem Bankowości Transakcyjnej Banku Millennium.

Nie zawsze

Przelewy natychmiastowe są także ograniczone czasowo. Każdy z banków sam określa godziny, w których bierze udział w systemie. Na przykład mBank umożliwia wysyłanie i odbieranie przelewów natychmiastowych Express Elixir od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 18, a Citi Handlowy od 7 do 18. W Alior Banku takie płatności są nieczynne tylko 10 minut dziennie, między 23.55 a 00.05, a w przypadku Blue Cash już trochę dłużej, bo bank jest dostępny w tym systemie między godziną 4 a 23.59. BZ WBK, BPS, ING Bank Śląski i Meritum Bank wysyłają i odbierają przelewy natychmiastowe Express Elixir non stop, a Millennium Bank 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu je wysyła, a odbiera z ograniczeniami w piątek (od 00.00 do 23) i sobotę (od 4 do 00.00). Szczegółowo terminy wysyłania i odbierania ekspresowych zleceń warto prześledzić także na stronie Blue Cash. Np. w banku BPH są one dostępne od godz. 6 do 20.30, tylko od poniedziałku do piątku.

Nie wszystko i nie tanio

Przelewem natychmiastowym nie można też przelać dowolnej kwoty. Blue Cash proponuje niższe limity pojedynczych transakcji, Express Elixir wyższe, ale banki mają dowolność w zakresie wprowadzania własnych, niższych, limitów. Tym samym np. w Alior Banku maksymalna kwota jednorazowego przelewu dla przedsiębiorców to 20 tys. zł w systemie Express Elixir i 5 tys. zł w Blue Cash. mBank proponuje maksymalnie 5 tys. zł.

— Jednocześnie klient może wykonać do dwóch przelewów wychodzących dziennie — zaznacza Łukasz Adamczyk z Departamentu Usług Podstawowych w mBanku.

W Meritum Banku limit maksymalnej kwoty jednorazowego przelewu natychmiastowego dla przedsiębiorców, to też 5 tys. zł, a dzienny limit wynosi 20 tys. zł. W banku BPH dzienny limit to 60 tys. zł, a maksymalna kwota pojedynczego przelewu natychmiastowego wynosi 10 tys. zł. Millennium Bank, ING Bank Śląski i Citi Bank Handlowy nie wprowadzają własnych limitów i proponują maksymalną wartość pojedynczej transakcji w wysokości, w jakiej ustaliła ją Krajowa Izba Rozliczeniowa w systemie Express Elixir — czyli 100 tys. zł.

— W przyszłości, w miarę upowszechniania się systemu Express Elixir, limit kwotowy transakcji może zostać podwyższony — twierdzi Dominika Duziak.

Ekspresowe płatności kosztują więcej niż standardowe przelewy. Podobnie jak kwoty przelewu i czas ich dostępności, ceny też zależą od banków. Jeden taki przelew w Alior Banku kosztuje 15 zł, w mBanku, ING Banku Śląskim i Citi Handlowym 10 zł. Są one przeważnie droższe niż dla klientów indywidualnych, którzy np. w mBanku czy ING zapłacą 5 zł. W BZ WBK w większości pakietów firmowych opłata też wynosi 5 zł. W Banku BPH i Millennium cena jest zróżnicowana w zależności od wielkości firmy.

— Jeden przelew dokonywany przez klienta bankowości przedsiębiorstw kosztuje 40 zł i ten koszt jest równy opłacie za przelew Sorbnet kwoty poniżej 1 mln zł. Mniejsze firmy (do 5 mln zł obrotów) ponoszą koszt w wysokości 10 zł — tłumaczy Marta Postek.

W BPH korporacje zapłacą 9 zł, a firmy z segmentu MSP 10 zł. Informacje zamieszczane na forach internetowych sugerują, że płatnościom natychmiastowym może się też zdarzyć awaria. Jednak zdaniem przedstawicieli banków i systemów płatności ekspresowych, opóźnienia wynikają z faktu, że klienci nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że nie wszędzie przelewy natychmiastowe można zlecać 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu.

— Opóźnienia w realizacji przelewów są marginalne, co odzwierciedlają statystyki. Nasz system, na ponad 5,6 mln transakcji, blisko 99 proc. przetworzył w średnim czasie 12 sekund — twierdzi Sebastian Ptak, członek zarządu Blue Mediów.

Większość banków przekonuje, że nie miała żadnych problemów z realizacją transakcji ekspresowych.

100 tys. zł Taki górny limit jednorazowego przelewu natychmiastowego wyznaczyła Krajowa Izba Rozliczeniowa w systemie Express Elixir…

20 tys. zł …a taki firma Blue Media w systemie Blue Cash.