Wiele pytań muszą sobie obecnie zadać przedsiębiorcy, aby prawidłowo rozliczyć podatek od nieruchomości. Po obowiązującej od niedawna zmianie prawa budowlanego muszą ocenić, czy ich obiekty budowlane odpowiadają nowej definicji.
Jak już pisaliśmy w „Pulsie Biznesu”, obiekt budowlany to obecnie budynek, budowla bądź obiekt małej architektury, wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych.
— Doszło do istotnej zmiany. Wyłączono z zakresu tego pojęcia urządzenia techniczne, a także instalacje, które nie zapewniają odpowiedniego użytkowania obiektu — wyjaśnia Adam Puchacz, adwokat w kancelarii JKP Adwokaci.
Według niego, nowa definicja może sugerować rozciągnięcie obowiązku podatkowego także na urządzenia budowlane niestanowiące części budynków i budowli. Adam Puchacz podkreśla, że według Ministerstwa Finansów (MF) zakres opodatkowania nie ulegnie zmianie, ale na razie trudno stwierdzić, jak będzie w praktyce.
— Przede wszystkim trzeba zastanowić się, czy nieruchomość wzniesiono z użyciem wyrobów budowlanych. Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, można sobie wstępnie gratulować — komentuje Łukasz Szatkowski, ekspert firmy doradczej Inventage Polska. Zaznacza, że wstępnie z uwagi na opodatkowanie także wspomnianych urządzeń pozwalających sprawnie użytkować obiekt, np. przyłącza mediów są konieczne do funkcjonowania budynku biurowego. Jeśli nie są niezbędne, można udać się do urzędu miasta (lub gminy) ze skorygowanym zeznaniem podatkowym.
Zwraca też uwagę, że nawet gdy nieruchomość powstała z użyciem wyrobów budowlanych, to nie każda będzie objęta podatkiem. Wolne od niego są np. fontanny, ławeczki ogrodowe i tym podobne obiekty małej architektury. Nie trzeba ich wykazywać w deklaracji podatkowej. Jednak to nie wszystkie zależności istotne do prawidłowych rozliczeń z fiskusem. Ekspert Inventage Polska przypomina o ocenie, czy chodzi o budynek czy budowlę.
— Z punktu widzenia przepisów podatkowych budynek jako obiekt budowlany musi mieć pełne ściany, dach, fundamenty w gruncie, do którego jest trwale przymocowany. Niektóre budynki przemysłowe mają otwory technologiczne w ścianach, ale czy są to pełne ściany? Czasem z piwnicy budynku biegnie podziemny tunel komunikacyjny do sąsiedniego budynku. Czy będzie to część budynku i którego? A tzw. budynki kontenerowe też należy uznać za budynki? — mnoży pytania Łukasz Szatkowski.
Nie daje odpowiedzi, bo wiele zależy od konkretnej sytuacji. Nie wiadomo też, na ile pomocna okaże się ekspertyza specjalistów.
— Fiskus jest niezależny w swojej ocenie i może mieć inne zdanie niż ekspert budowlany — podkreśla Łukasz Szatkowski.
Przypomina jednocześnie, że gdy obiekt budowlany jest budynkiem, to do opodatkowania należy zgłosić jego powierzchnię użytkową. Jeśli nie jest budynkiem i nie należy do zbioru obiektów małej architektury, a jest budowlą, to podaje się jego wartość księgową lub rynkową.