Chociaż w tym roku dochody podatkowe z VAT płyną do budżetu szerszym strumieniem, to równie dobrze mają się oszuści. Paweł Szałamacha jest przekonany, że pakiet zmian, który wymyślił jego resort uprzykrzy im życie. Ministerstwo Finansów (MF) pokazało właśnie jakie zmiany czekają od przyszłego roku podatników.
Więcej kasy...
Od kilku tygodni wiadomo że stawki VAT nie spadną od przyszłego roku. Taki ruch pozbawiłby kasę państwa 7,5 mld zł. Chociaż PiS obiecywał, że podatek będzie niższy, to zdaniem fiskusa nie będzie nas na to stać aż do końca 2018 r.
Z jednej strony Paweł Szałamacha nie chce się pozbawiać wpływów budżetowych, a z drugiej w jego resorcie wciąż myślą jak znaleźć ekstra kasę na finansowanie wyborczego rachunku. Nowelizacja ustawy o VAT tylko w przyszłym roku ma napełnić publiczną kasę blisko 3,7 mld zł, a w kolejnych latach po 3,15 mld zł rocznie. Jakie zmiany planuje fiskus? Przede wszystkim rozszerzenie odwróconego VAT na nowe towary i usługi. Mechanizm ma dotyczyć procesorów (transakcje powyżej 20 tys. zł), niektórych transakcji związanych ze świadczeniem usług budowlanych, handlu złotem i srebrem. To sprawdzone w ostatnich latach narzędzie, które objęło m.in. elektronikę czy pręty stalowe. Eksperci od lat popierają ten sposób przeciwdziałania przestępcom, ale zwracają uwagę, że można pójść dalej jak Czechy czy Austria, które planują wprowadzić ten mechanizm powszechnie. Kolejne zmiany czekają 25-dniowy termin zwrotu VAT. Przy ul. Świętokrzyskiej są przekonani, że przepis jest nadużywany przez oszustów, a fiskus ma za mało czasu, żeby sprawdzić czy nie padł ofiarą wyłudzenia. Biznes nie będzie już mógł rozliczać podatku od towarów i usług kwartalnie. Taką opcję dostaną od fiskusa jedynie mali podatnicy, ale tylko jeśli prowadzą działalność ponad rok. Dodatkowo fiskus chce widzieć więcej i szybciej. Dlatego zdecydowano, że deklaracje VAT będą składane wyłącznie drogą elektroniczną. Od stycznia 2017 r. będą musieli to robić wszyscy, którzy dokonują transakcji wewnątrz Unii Europejskiej oraz firmy obracające towarami objętymi odwróconym obciążeniem. Reszta podatników e-deklaracje zacznie składać rok później.
...i więcej przeszkód
Modyfikacja czeka także rozwiązania dotyczące odpowiedzialności solidarnej oraz kaucji gwarancyjnej. Solidarną odpowiedzialnością będą objęte transakcje, które zdaniem fiskusa są modne wśród oszustów np. handel folią stretch czy dyskami twardymi. Fiskus chce też tak zmienić przepisy, żeby utrudnić zakładanie firm, które od początku za cel mają jedynie wyłudzanie podatku. Urzędnicy odmówią rejestracji podatnika VAT jeśli okaże się, że podmiot ten nie istnieje lub nie ma możliwości skontaktowania się z nim i nie stawia się na wezwania. Doprecyzowane zostaną przesłanki do wykreślenia podatnika z rejestru VAT. Nowela zakłada też wprowadzenie obowiązku złożenia przez niektóre firmy kaucji rejestracyjnej, która będzie warunkiem ich rejestracji jako podatników VAT. Rozwiązanie to dotknie tych, których skarbówka będzie podejrzewała, że mogą zalegać z daninami. Wysokość kaucji będzie zależała m.in. od powiązań z podmiotami już zalegającymi fiskusowi z podatkami oraz wykreślonych z rejestru VAT i od wysokości tych zaległości. Kaucja wyniesie od 20 tys. do nawet 200 tys. zł. Fiskus szykuje też bat na oszustów i wyłudzaczy. Paweł Szałamacha razem z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą chcą zaostrzyć nie tylko kodeks karny, ale także karny skarbowy. Pojawi się w nim przepis dotyczący wystawiana lub posługiwania się pustymi fakturami, za który będą wyższe sankcje finansowe, a nawet kara pozbawienia wolności.
OKIEM EKSPERTA
Konieczne zachowanie umiaru
MACIEJ KACYMIROW, doradca podatkowy w kancelarii Greenberg Traurig Grzesiak
Proponowane w projekcie rozwiązania rzeczywiście mogą przyczynić się do ograniczenia skali wyłudzeń w podatku VAT. W przypadku części z nich można mieć jednak wątpliwości, czy są one proporcjonalne do zamierzonego celu. Dotyczy to w szczególności ograniczenia możliwości stosowania kwartalnych rozliczeń wyłącznie do małych podatników, funkcjonujących dłużej niż 12 miesięcy. Z kolei restrykcje w zakresie rejestracji podatników VAT, chociaż uzasadnione przeciwdziałaniem tzw. słupom, z pewnością odbiją się na działalności firm świadczących usługi w zakresie zakładania i obsługi spółek. Zmianą niezwiązaną z walką z oszustwami jest usunięcie z przepisów dotyczących zwolnienia z VAT tzw. usług pomocniczych do usług finansowych i ubezpieczeniowych. Zmiana ta może wprowadzić zamieszanie wśród podmiotów z sektora finansowego, część z nich dostało interpretacje indywidualne, które w rezultacie stracą walor ochronny.
OKIEM EKSPERTA
Przepisy wymagają precyzji
RADOSŁAW PIEKARZ, doradca podatkowy w kancelarii A&RT
Kluczowe kwestie dotyczą rejestracji na VAT nowych podmiotów oraz odpowiedzialności za naruszenia przepisów. Projekt zakłada, że organ podatkowy będzie mógł uzależnić rejestrację od spełnienia szeregu warunków, z czego najważniejszym jest zapłata kaucji rejestracyjnej. Obowiązek ten spocznie m.in. na podmiotach, w których władzach są osoby uprzednio działające w podmiotach zalegających z podatkami lub skazane za przestępstwo skarbowe. Jest to dość zrozumiały przepis w kontekście ochrony wpływów podatkowych. Jednakże, projekt daje organowi podatkowemu możliwość uzależnienia rejestracji od złożenia kaucji gwarancyjnej także przez podmiot, który działa np. w wirtualnym biurze. Ten przepis może stanowić istotną barierę wejścia na rynek dla małych przedsiębiorców, dlatego warto doprecyzować warunki, kiedy organ podatkowy może żądać kaucji.