Związek Przedsiębiorców i Pracodawców alarmował w raporcie „Zdrowie za miliard dolarów – branża fitness w Polsce i jej znaczenie dla ducha, ciała i PKB”: straty pandemiczne branży fitness w roku 2020 r. można szacować na ok. 3-4 mld zł, co oznacza, że trzeba będzie je odrabiać co najmniej 5-7 lat.
Tomasz Napiórkowski, prezes i założyciel Polskiej Federacji Fitness, podkreśla, że rok 2021 też był jednym z najtrudniejszych dla branży, ale dostrzega też pozytywne zmiany – m.in. szybciej niż przed pandemią przybywa na siłowniach osób, które odwiedzają je po raz pierwszy.
– Dodatkowo w jednym z przeprowadzonych przez nas badań uczestnicy jako jeden z głównych powodów decyzji o dołączeniu do klubu fitness wskazali zalecenia lekarzy czy kwestie medyczne. Jeszcze kilka lat temu ten czynnik był marginalny. Podejrzewamy, że to efekt m.in. wzrostu świadomości w zakresie budowania odporności i zdrowia w czasach pandemii – mówi Tomasz Napiórkowski.
Raty pomogą odbudować płynność
Polska Federacja Fitness szuka sposobów na wsparcie przedstawicieli branży. W ostatnich miesiącach nawiązała współpracę z sektorem finansowym – ma umowę z firmą Oney (produkt OneyRaty) i spodziewa się kolejnych partnerstw.
– Obiekt dostaje z góry całkowitą wartość członkostwa czy usługi, a klient może rozłożyć koszt na dogodną liczbę rat bez oprocentowania. To otwiera drogę do oferowania w tym modelu droższych usług jak np. programy metamorfoz czy usługi fizjoterapeutyczne. Przewidujemy, że wprowadzenie tego rozwiązania poprawi przepływy finansowe klubów i pomoże im odzyskać płynność – wyjaśnia Tomasz Napiórkowski.
W tym roku branża chce odbudować przynajmniej 90 proc. wyniku w porównaniu do 2019 r.
– Jeśli się uda, to będzie dobry omen. Odrobienie strat szacujemy na minimum trzy lata, o ile nie spotka nas po drodze żaden lockdown – stwierdza Tomasz Napiórkowski.

Szersze myślenie o zdrowiu
Bartosz Józefiak, członek zarządu Benefitu Systems, spodziewa się w kolejnych latach dalszego poszerzania oferty przez branżę fitness, zwłaszcza w obszarze wsparcia zdrowia psychofizycznego.
– My podążamy tą ścieżką od lat. W 2021 r. wprowadziliśmy koncept Zdrofit Zdrowe Miejsce, bazujący na synergii placówek leczniczych i wiedzy fizjoterapeutów z infrastrukturą sportową klubów fitness. W tych placówkach usprawniamy ruchem m.in. zainteresowanych bezpiecznym powrotem do aktywności sportowej po przerwie, a także osoby po przebytym COVID-19. Ponadto coraz częściej grafiki w klubach zapełniane są zajęciami wspierającymi redukcję stresu, zdrowy kręgosłup czy relaksacyjnymi – wyjaśnia Bartosz Józefiak.
Dostrzega też rosnące znaczenie platform treningowych zapewniających np. konsultacje z trenerami czy dietetykami.
– W okresie pierwszego lockdownu stworzyliśmy Yes2Move.com, serwis z różnorodnymi treningami, konsultacjami z ekspertami, wyselekcjonowaną ofertą żywności dietetycznej czy suplementów – informuje Bartosz Józefiak.
Zwraca uwagę na łączenie przez część klientów oferty offline i online – robi tak co trzeci użytkownik programu Multisport. Przekonuje, że branża fitness będzie rosnąć w siłę jako istotne wsparcie w aktywizacji ruchowej i profilaktyce zdrowotnej społeczeństwa.
– W 2021 r. w badaniu Ipsos „COVID 365+” aż 72 proc. Polaków potwierdziło, że zdrowie jest dziś dla nich największą wartością, a ponad połowa z nich – 51 proc. – zaznaczyła, że w ciągu ostatniego roku zyskało dodatkowo na znaczeniu – mówi Bartosz Józefiak.