Forex wyczekiwał na RPP

Wojciech Dembiński
opublikowano: 2000-11-23 00:00

Forex wyczekiwał na RPP

Przed wczorajszym posiedzeniem RPP rynek walutowy mocno przycichł. Dealerzy nie byli zbyt aktywni, ponieważ chcieli najpierw poznać opinię Rady na temat przedstawionego budżetu na 2001 r. O ile bowiem nie spodziewano się, aby RPP miała jakieś zastrzeżenia do planu budżetu, o tyle liczono się, że krytyczne uwagi padną, jeżeli chodzi o realność wykonania tego budżetu. Ze względu na przesunięcie początku obrad RPP z godzin rannych na popołudniowe, dealerzy nie mieli możliwości zapoznania się z komunikatem z posiedzenia w trakcie wczorajszego handlu. Ewentualna reakcja uczestników rynku walutowego nastąpi więc dopiero dziś.

NOTOWANIA dolara rozpoczęły się wczoraj z poziomu 4,5550 zł, wobec kursu 4,56 zł, jakim zamknięto handel dzień wcześniej. Cenę euro w pierwszej transakcji ustalono na 3,8549 zł wobec 3,8660 zł we wtorek. Rynku nie ożywiły podane wczoraj informacje o deficycie handlowym oraz o podaży pieniądza. Główny wpływ na zmiany kursów znowu miał parytet euro/dolar na zagranicznych forexach. O godzi- nie 16.00 za dolara płacono 4,5780 zł, cena euro wzrosła do 3,856 zł.

NA ZAGRANICZNYCH rynkach walutowych dolar tracił wczoraj na wartości. Powodem deprecjacji była decyzja Sądu Federalnego na Florydzie, który zgodził się na dalsze ręczne przeliczanie głosów oddanych w niedawnych wyborach prezydenckich. Według analityków, decyzja sprzyja kandydatowi demokratów — Alowi Gore — ponieważ przeliczanie ręczne odbywa się w hrabstwach, które tradycyjnie oddawały głosy na demokratów. To z kolei sprzyjać będzie zwyżkom wartości euro, ze względu na panujące przekonanie, że administracja demokratów będzie bardziej niż republikanie skłonna do bronienia euro przed spadkami.

PO WYDANIU decyzji przez sąd notowania euro wzrosły z 0,8440 dolara do 0,8480 dolara. Jednak po południu kurs euro bez wyraźnego powodu znowu zaczął spadać. Około godziny 16.00 euro wyceniano na 0,8426 dolara. Trwająca jeszcze kilka dni niepewność, kto zostanie nowym prezydentem USA, zdaniem specjalistów, może mieć negatywny wpływ na notowania dolara.

NA WCZORAJSZYM fixingu NBP ustalił średni kurs dolara na 4,5744 zł, euro na 3,8649 zł.