Frank tanieje, media piszą o korytarzu SNB

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2015-02-02 12:28

Frank szwajcarski jest najsłabszy od dwóch tygodni wobec euro, dolara i złotego. Pomagają spekulacje, że bank centralny Szwajcarii interweniuje na rynku i ma korytarz dopuszczalnych wahań franka.

„Schweiz am Sonntag” twierdzi, że nieoficjalnym korytarzem dopuszczalnych wahań franka jest 1,05-1,10 za euro. Gazeta powołuje się na anonimowe źródła zbliżone do banku centralnego.

Notowania EUR/CHF od 16 stycznia

Dane opublikowane w poniedziałek przez SNB pokazały wzrost depozytów w banku centralnym w tygodniu zakończonym 30 stycznia, co wzmogło spekulacje, że SNB był aktywny na rynku walutowym.

- To pogłoski o nieformalnym korytarzu i dane o depozytach na żądanie sugerują, że SNB jest na rynku – powiedział  Manuel Oliveri, strateg walutowy w Credit Agricole. - SNB próbuje łagodzić przepływy i zmienność. Widzimy też, że nasi klienci trzymają się z boku w przypadku tej waluty przez całą tą zmienność, którą widzieliśmy – dodał.

W południe frank był najsłabszy od "czarnego czwartku" także wobec złotego i kosztował 3,95 zł.

Ostatni rok franka wobec złotego (Bloomberg)