Rynek wody mineralnej rozwija się w niezwykle szybkim tempie. Rośnie produkcja, spożycie oraz eksport. I tak powinno być przez kolejne lata.
Polacy piją coraz więcej wody mineralnej, dlatego jej rynek rozwija się bardzo dynamicznie. Z danych firmy badawczej ACNielsen Polska wynika, że od czerwca ubiegłego roku do maja tego roku sprzedano w Polsce około 1,4 mld litrów wody mineralnej, o 17,8 proc. więcej w porównaniu z takim samym okresem rok wcześniej.
— Wartość sprzedaży wody mineralnej od czerwca 2005 r. do maja 2006 r. wzrosła zaś o 18,2 proc. i wyniosła ponad 1,4 mld złotych — mówi Katarzyna Józefiak, menedżer ds. komunikacji w firmie ACNielsen Polska.
Według najnowszych badań firmy ACNielsen Polska z marca i kwietnia 2006 r. największe, bo około 30-procentowe udziały w rynku ma marka Żywiec Zdrój. Na drugim miejscu — z 7,5-procentowymi udziałami — plasuje się Nałęczowianka. Kropla Beskidu ma 6,6 proc., a Cisowianka 3,2 proc. Co roku wzrasta sprzedaż taniej wody mineralnej produkowanej na zamówienie marketów spożywczych. Obecnie prywatne marki mają już ponad 10 proc. udziałów w rynku.
Produkcja i eksport
Produkcja wody mineralnej rośnie wraz z popytem. Z danych Instytutu Ekonomii Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że łączna produkcja w Polsce wzrosła z 1,3 mld litrów w 2000 r. do 2,1 mld litrów w roku ubiegłym.
Choć zdecydowana większość trafia na krajowy rynek dzięki wejściu Polski do UE i zniesieniu ceł, nastąpił także istotny wzrost eksportu. Jeszcze w 2004 r. polscy producenci wody mineralnej wyeksportowali łącznie około 20 mln litrów. Rok później już 60 mln litrów.
— Przed przystąpieniem Polski do UE nasza woda sprzedawana była w państwach zrzeszonych CEFTA. Dziś główny kierunek to stare kraje UE z Niemcami na czele — wyjaśnia Bożena Nosecka, kierownik działu ekonomii ogrodnictwa w Instytucie Ekonomii Rolnictwa i Gospodarki Żywieniowej.
Zagraniczna woda mineralna niemal nie istnieje na naszym rynku. W 2005 r. importowano jej do Polski zaledwie 1,2 mln litrów. Przyczyny są oczywiste — cenowo nie wytrzymuje konkurencji z produktami krajowymi.
Kategorie
Wodę mineralną dzieli się przede wszystkim na gazowaną i niegazowaną. Oba segmenty mają zbliżone udziały w rynku, jednak w ostatnich latach można zaobserwować systematyczny wzrost sprzedaży wody niegazowanej kosztem drugiej. Przyczyn owej tendencji należy upatrywać w coraz powszechniejszym zastępowaniu przy przygotowywaniu codziennych posiłków i napojów przez Polaków — zwłaszcza tych mieszkających w dużych miastach — wody z wodociągów wodą źródlaną.
W ostatnim czasie coraz bardziej istotny staje się podział rynku na wody smakowe (aromatyzowane) i standardowe.
— Wartość sprzedaży wód smakowych stanowi jeszcze niewielki odsetek rynku. W okresie od czerwca 2005 r. do maja 2006 r. jej udział w całości sprzedaży wyniósł 11,5 proc. — twierdzi Katarzyna Józefiak.
Mniej niż u sąsiadów
Prognozy dla rynku przedstawiają się optymistycznie. Średnio Polak spożywa obecnie około 50 litrów wody rocznie. Tymczasem poziom spożycia w innych krajach UE jest dużo wyższy. Przykładowo Włosi wypijają 185 litrów rocznie, Niemcy 115, a Francuzi 112.