Europejskie giełdy zakończyły tydzień spadkami. Inwestorzy obawiają się, że utrzymujące się rekordowo wysokie ceny ropy oraz wyższe stopy procentowe w USA mogą spowodować wyhamowanie wzrostu gospodarczego.
Poza giełdami w Oslo i Atenach spadkiem głównych indeksów kończyły piątkowe notowania wszystkie zachodnioeuropejskie rynki akcji. Niemiecki DAX stracił 0,6 proc., francuski CAC 40 spadł o 0,3 proc., a brytyjski FTSE 100 zniżkował o 0,3 proc.
Rekordowo wysokie ceny ropy wywołały wyprzedaż akcji linii lotniczych. Paliwo to ok. 16 proc. ich kosztów. Staniały papiery Lufthansy i British Airways. Przeceny uniknęły jednak akcje Air France.
Inwestorzy pozbywali się papierów spółek technologicznych, wrażliwych na zmiany cyklu koniunkturalnego. Spadła cena akcji działających w branży telekomunikacyjnej Nokii, Ericssona i Alcatela. Na giełdzie we Frankfurcie w dół poszedł kurs Infineon Technologies, jednego z największych europejskich producentów półprzewodników. W dół poszła cena akcji koncernu stalowego ThyssenKrupp, który poinformował, że wzrosło ryzyko spowolnienia wzrostu gospodarczego.
Wyraźnie staniały papiery hiszpańskiej Telefoniki, francuskiego L'Oreal i brytyjsko-holenderskiego Unilever. W piątek były po raz pierwsze notowane bez prawa do poboru dywidendy.
Na giełdzie w Paryżu spadła cena akcji Credit Agricole. Bank osiągnął w pierwszym kwartale o połowę niższy wzrost sprzedaży niż oczekiwano.
MD