WARSZAWA (Reuters) - Na sobotnim posiedzeniu Sejmu, które rozpoczęło się o godzinie 9.00, po południu odbędzie sie głosowanie nad ustawą budżetową na 2001 rok. Politycy spodziewają się, że ustawa zostanie przyjęta, mimo, że rząd nie ma wymaganej większości głosów.
Biuro prasowe Sejmu poinformowało, że w posłowie mają do przegłosowania około 200 poprawek do budżetu.
Zdaniem mniejszościowego rządu AWS, budżet jest kompromisem między koniecznością zaostrzenia polityki fiskalnej, jak tego chce bank centralny i żądaniami zwiększenia wydatków wysuwanych przez pracowników służby zdrowia, nauczycieli i inne grupy społeczne.
Politycy oraz analitycy uważają, że budżet, który zakłada obniżenie w tym roku deficytu ekonomicznego do 1,8 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB) z 2,7 procent, powinien zostać przyjęty niewielką większością głosów i przesłany do Senatu.
Projekt, który zakłada, że wzrost PKB wyniesie 4,5 procent wobec 4,1 procent w 2000 roku, zostanie prawdopodobnie przyjęty, gdyż AWS uzyskał dla niego poparcie ze strony Unii Wolności, byłego koalicyjnego partnera.
W Sejmie, który liczy 460 posłów, AWS wraz z UW mają łącznie 233 głosy, czyli o dwa więcej niż wymagana większość.
Projekt budżetu zyska też zapewne poparcie siedmiu posłów, którzy ostatnio opuścili szeregi tych dwóch partii, aby przystąpić do Platformy Obywatelskiej.
Przyjęcie budżetu oznaczać będzie dla SLD koniec marzeń o wcześniejszych wyborach parlamentarnych, które planowo mają odbyć się we wrześniu.
Gdyby bowiem Sejm nie uchwalił ustawy budżetowej, to najprawdopodobniej prezydent Aleksander Kwaśniewski rozwiązałby parlament. Oznaczałoby to rozpisanie wcześniejszych wyborów. Obecnie największe szanse na zwycięstwo w nich ma SLD.
Zdaniem rządu, wcześniejsze wybory skrócą czas na przygotowanie reform, których przeprowadzenie jest konieczne do przygotowanie Polski do członkowstwa w Unii Europejskiej.
Uchwalenie ustawy budżetowej byłoby zaś impulsem dla Rady Polityki Pieniężnej (RPP) do redukcji stóp procentowych.
Wynik głosowania poznamy zapewne po południu. Według przedstawicieli biura prasowego Sejmu, przegłosowanie wszystkich poprawek i wniosków mneijszości może zając posłom około pięciu godzin.
"O ile nie będzie żadnych przerw, to głosowanie nad samą ustawą powinno odbyć się po około pięciu godzinach" - powiedziała osoba z biura prasowego.
Poprawki dotyczą w główniej mierze zwiększenia wydatków na oświatę i obronę narodową. W grę wchodzi suma 450 milionów złotych.
Projekt budżetu zakłada wydatki na poziomie 181,6 miliarda złotych, a przychody w wysokości 161,1 miliarda złotych.
W budżecie zapisano, że inflacja średnioroczna powinna wynieść w 2001 roku siedem procent wobec 10,1 procent w 2000 roku, zaś stopa bezrobocia sięgnie 15,4 procent wobec 15 procent w ubiegłym roku.
((Reuters Serwis Polski, tel. +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected])