David Kostin, główny strateg banku inwestycyjnego, podniósł prognozę docelowej wartości S&P 500 na koniec roku. Jest ona o 20 proc. wyższa niż pierwotna. Zdaniem eksperta, indeks osiągnie 3600 punktów.
Duże zastrzyki stymulacyjne napędzały wzrost indeksu S&P 500 od marcowej wyprzedaży wywołanej pandemią. Wskaźnik przekroczył na krótko rekord wszech czasów w zeszłym tygodniu, do czego przyczyniły się lepsze niż oczekiwano dane makroekonomiczne oraz optymizm związany z rozwojem szczepionek na koronawirusa.