17 kwietnia w katarskim Doha mają spotkać się najwięksi producenci ropy aby uzgodnić zamrożenie jej wydobycia w celu doprowadzenia do redukcji nadpodaży surowca. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, będzie to „niedźwiedzim katalizatorem” dla cen, ostrzega Goldman Sachs.

- Nie oczekujemy, że spotkanie dostarczy byczej niespodzianki – napisali w raporcie Damien Courvalin i Jeff Currie z Goldman Sachs w Nowym Jorku. - Zamrożenie produkcji na ostatnich poziomach nie przyspieszy zmiany równowagi na rynku ropy – dodali.
W ich ocenie, cięcie wydobycia raczej nie zostanie uzgodnione, bo ma mały sens gdyż największą korzyść odnieśliby wówczas konkurencyjni producenci.