Wśród pracowników Google Inc. jest już tysiąc milionerów i pięciu miliarderów. Nieźle jak na 16 miesięcy giełdowej kariery.
Dwie najpopularniejsze obecnie na świecie wyszukiwarki internetowe to Google.com, własność Google Inc., i Search.yahoo.com, należąca do Yahoo! Inc. W listopadzie wartość rynkowa Google przekroczyła 120 mld USD i jest już dwukrotnie wyższa od kapitalizacji Yahoo! czy portalu aukcyjnego eBay i trzykrotnie wyższa od wartości koncernu Sony. Cieszy to pracowników i zarazem akcjonariuszy spółki, wśród których jest już tysiąc milionerów i pięciu miliarderów (na około 4 tys. zatrudnionych).
Część analityków uważa, że akcje Google Inc. to bańka spekulacyjna. Optymiści twierdzą jednak, że obawy są przedwczesne. Na internet przypadło w 2004 r. tylko 5 proc. środków przeznaczonych na reklamę. Tymczasem Amerykanie spędzają w internecie już jedną trzecią czasu przeznaczanego na wszystkie media. Analitycy twierdzą więc, że wydatki na reklamę w internecie szybko wzrosną. Wyniki Google to potwierdzają. W III kwartale przychody spółki wzrosły o 96 proc. i wyniosły aż 1,58 mld USD. Zysk sięgnął 381 mln USD i jest porównywalny z wynikiem z całego 2004 r.