W środę Paweł Mucha, członek zarządu Narodowego Banku Polskiego (NBP), opublikował w serwisie X (dawniej Twitter) pismo „W sprawie niewykonywania obowiązków przez prezesa NBP”. Jego zdaniem „w praktyce działania organów NBP dochodzi do istotnych i mających kluczowe znaczenie dla funkcjonowania banku centralnego przekroczeń”, a „kopie protokołów posiedzeń RPP nie są w ogóle udostępnianie co najmniej części członków zarządu NBP”. W tej sprawie kilkakrotnie występował do prezesa NBP.
NBP odpowiedział równie ostro. Opublikował stanowisko, w którym poinformował, że postępowanie Pawła Muchy jest nieakceptowalne, wytwarza poczucie zagrożenia, rozliczeń, konfliktu. Jest bezzasadnie krytyczne wobec prezesa banku centralnego i sprzeczne z zasadami etyki pracowników NBP. Szefostwo banku podkreśliło, że zarząd NBP działa w sposób niezakłócony i zgodny z prawem.
W reakcji Paweł Mucha stwierdził, że stanowisko NBP zostało podjęte bezprawnie i narusza jego dobra osobiste.
Niedawno portal Salon24 (związany ze środowiskiem PiS) opublikował materiał „Bizancjum Muchy w NBP”, w którym napisał, że Paweł Mucha „nie nadzoruje żadnego departamentu i nic w banku nie robi”, a przyczyną konfliktu Pawła Muchy z Adamem Glapińskim jest kwestia wynagrodzenia. Podobno Paweł Mucha domaga się dużej podwyżki i innych przywilejów.
„Członek zarządu pan Paweł Mucha nie nadzoruje departamentów NBP” — czytamy na profilu NBP w serwisie X.
Paweł Mucha jest członkiem zarządu banku od 1 września 2022 r. Został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na wniosek Adama Glapińskiego. Wcześniej był doradcą prezydenta RP.