W czwartek Sejm ma się zająć projektem nowelizacji ustawy dotyczącej restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Jeśli 1 stycznia dokument nie wejdzie w życie, spółkom węglowym zajrzy w oczy widmo upadłości.
Zgodnie z przyjętym 20 listopada przez Radę Ministrów „Programem restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2003-06”, szansą na uratowanie spółek branży przed upadłością jest nowelizacja tzw. ustawy górniczej. Dotychczasowe przepisy tracą moc 31 grudnia. Tymczasem chroniły one spółki węglowe przed bankructwem. Jeśli parlament nie znowelizuje do końca roku ustawy, wówczas zarządy spółek węglowych, zgodnie z kodeksem handlowym, powinny zacząć składać w sądzie wnioski o ogłoszenie upadłości. Podobne postulaty mogą składać też wierzyciele, a tych nie brakuje. Zobowiązania branży przekraczają bowiem 20,5 mld zł.
Tymczasem resort gospodarki optymistycznie zakłada, że 1 stycznia 2003 r. nowelizacja ustawy wejdzie w życie. W projekcie przewiduje się m.in., że w okresie postępowania oddłużeniowego nie może być ogłoszona upadłość kopalń.
— Nowelizacja ustawy górniczej to konieczność, ale rządowy program budzi wiele negatywnych emocji w branży — mówi Jan Chojnacki, poseł SLD i współwłaściciel KWK Jadwiga.
Zdaniem Andrzej Chwiluka, przewodniczącego Rady Krajowej Związków Zawodowych Górników w Polsce, projektowana ustawa rzeczywiście może chronić przed bankructwem kopalnie, ale to nie jest jej jedyny przewidywany skutek.
— Po jej przyjęciu odchodzący z kopalni górnicy nie będą mogli otrzymywać jednorazowych odpraw pieniężnych — dodaje Andrzej Chwiluk.
Jego zdaniem, rozdawanie pieniędzy było jednak złym pomysłem. Na Śląsku potrzebne są bowiem środki na tworzenie nowych miejsc pracy.
Marek Kossowski, wiceminister gospodarki odpowiedzialny za branżę, twierdzi, że w wyniku realizacji rządowego programu restrukturyzacji górnictwo uda się uratować. Sektor dostanie szansę na oddłużenie, które może spaść z 20,5 mld zł do 8 mld zł. Tymczasem związki zawodowe zapowiadają na 6 grudnia referendum w sprawie strajku generalnego w kopalniach.