Zbigniew Jakubs poinformował, że na sesji 22 listopada kupił 273,3 tys. akcji Energopolu-Południe. To 2,29 proc. kapitału zakładowego sosnowieckiej firmy. Po transakcji inwestor posiada 25,03 proc. akcji spółki. Nie podano średniej ceny, po jakiej dokonywano zakupów, ale w ubiegły czwartek za walory firmy płacono między 7,40 a 9,70 zł. Była to zresztą sesja, na której kurs odbił po blisko miesiącu nieprzerwanych spadków z poziomu ponad 20 zł.
Ich bez bezpośrednią przyczyną stały się bardzo słabe wyniki spółki w trzecim kwartale, kiedy poniesiono 1,1 mln zł straty operacyjnej. Po wynikach tych stało się jasne, że firma będzie miała duże problemy, by wypełnić prognozę na 2007 r. Formalnie odwołano ją 21 listopada, tłumacząc słabsze od oczekiwań wyniki opóźnieniami w rozstrzygnięciu kluczowych kontraktów, wzrostem kosztów wynagrodzeń i amortyzacji. Jeszcze w październiku rezygnację z funkcji prezesa złożył Lech Tomkowski. Zastąpłi go Jacek Taźbirek. Posady straciło też dwóch innych członków zarządu.
Dziś o godz. 10.30 za akcje spółki płacono 11,30 zł, po wzroście o 7,5 proc.
KZ