W drugim półroczu GPW oferuje najwyższy potencjał zwyżek ze wszystkich parkietów regionu, uważa Henning Esskuchen, szef analiz środkowoeuropejskich rynków akcji w Erste Group. Wyceny spółek z warszawskiego parkietu są nieco powyżej długoterminowych średnich. Jednak odczyty makro wskazują, że gospodarka osiągnęła już twarde dno, a lepsze od prognoz wyniki za pierwszy kwartał opublikowało między 60 a 70 proc. spółek z regionu, które Erste obejmuje analizami.
- Dotychczas obniżane prognozy gospodarcze powoli się stabilizują, jednak wciąż nie widzimy poprawy oczekiwań – zauważa Henning Esskuchen.
Jego zdaniem dotychczas zwyżki napędzały obfita płynność, rosnąca skłonność inwestorów do podejmowania ryzyka oraz zwiększone napływy do funduszy akcyjnych na tle funduszy obligacyjnych w skali globalnej. Teraz jednak rynek może wreszcie przechodzić do etapu, kiedy notowania w górę zaczynają ciągnąć fundamenty. Dlatego za najbardziej atrakcyjne specjalista uważa te sektory, które jako pierwsze korzystają na rozpoczętym ożywieniu: akcje banków i spółek z sektora dóbr konsumpcyjnych.
- Zgodnie z logiką cyklu koniunkturalnego w pierwszej fazie ożywienia hossę napędzać powinna branża bankowa, potem sektor dóbr konsumpcyjnych, a dopiero w kolejnych etapach branża użyteczności publicznej i budownictwo – tłumaczy Henning Esskuchen.
"GPW najbardziej atrakcyjna w regionie"
opublikowano: 2013-06-07 16:45
Akcje notowane na warszawskiej giełdzie mają najlepsze perspektywy ze wszystkich rynków Europy Środkowej i Wschodniej, ocenia Henning Esskuchen z banku Erste Group.