Protestowali przeciw rządowym planom redukcji zatrudnienia w sektorze publicznym. Według zamierzeń do końca roku planem redukcji ma zostać objętych 25 tys. osób (z 700 tys. zatrudnionych w sektorze publicznym).
Grecja, która otrzymała międzynarodową pomoc finansową, zobowiązała się do wdrożenia reform, jedną z nich jest odchudzenie przerośniętego sektora publicznego. Ale związkowcy uważają, że nie można tego robić, w sytuacji gdy bezrobocie w kraju sięga blisko 27 proc.