Grodno na głównym rynku

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2015-10-08 22:00

Po latach na NewConnect spółka awansuje na główny rynek. Teraz jej celem jest branżowe podium.

Konsekwencja popłaca. Grodno, dystrybutor artykułów elektrotechnicznych, już wchodząc na NewConnect w 2011 r., zapowiadało, że to dla niego tylko etap przejściowy, bo celem są notowania na głównym rynku GPW. Łatwo o transfer nie było, bo Grodno długo nie spełniało podstawowego warunku, czyli nie miało kapitalizacji ponad 12 mln EUR. W końcu w ubiegłym roku udało mu się przeprowadzić emisję prywatną, a kurs w ostatnim czasie wspiął się na historyczne maksimum. W ostatni dzień notowań na NewConnect rynkowa wartość Grodna sięgała 84 mln zł.

Andrzej Jurczak, prezes Grodna
Fot: Marek Wiśniewski, Puls Biznesu

— Transfer na parkiet główny GPW był naszym celem. Przez 4,5 roku obecności na NewConnect wiele się nauczyliśmy, szczególnie komunikacji z rynkiem. Na parkiecie głównym łatwiej będzie pozyskać kapitał i zdobyć większą wiarygodność — mówi Andrzej Jurczak, prezes Grodna. W II kw., który jest pierwszym w jej roku finansowym, spółka miała 66,7 mln zł przychodów, czyli o 40,6 proc. więcej niż rok wcześniej.

— Ostatnio nasza sieć powiększyła się o oddział w Grudziądzu i obecnie mamy 46 placówek własnych i jedną franczyzową.

Zamierzamy rozwijać się w obu formatach. Cel na rok 2015/16 to wzrost przychodów o 22,7 proc., do 292 mln zł, z czego osiągnięciem nie powinniśmy mieć problemów. Rośniemy szybciej od rynku i chcemy być jednym z trzech największych dystrybutorów elektrotechnicznych w kraju — mówi Andrzej Jurczak. W wolnym obrocie jest niespełna 1/4 papierów Grodna. Głównymi akcjonariuszami są prezes (32,7 proc. akcji) i jego brat Jarosław, wiceprezes (32,9 proc.). Znaczącym akcjonariuszem jest też Trigon TFI (10,1 proc.).

— Grodno regularnie wypłaca dywidendę w wysokości do 30 proc. zysku i ta polityka zostanie utrzymana — mówi Andrzej Jurczak. © Ⓟ