Ruch turystyczny na świecie urósł w 2023 r. o 34 proc. — do 1,2 mld osób i zbliża się do przedpandemicznego 2019 r. (1,4 mld). Grupa eSky o pandemii dawno zapomniała i w zeszłym roku miała 3,5 mld zł przychodów (TTV, total transaction value), o 32 proc. więcej niż w 2019 r. Liczba klientów urosła o 15 proc. r/r — do 3,3 mln. Liczba rezerwacji zwiększyła się o 13 proc. — do 2,2 mln. Zysk EBITDA natomiast wyniósł 81 mln zł, co oznacza spadek o 11 proc.
— W zeszłym roku dużo zainwestowaliśmy w rozwój technologiczny spółki, budowę i umocnienie marki eSky w Polsce i regionie. Sporo zasobów pochłonęło uzyskanie licencji ATOL na rynku brytyjskim, która jest niezbędna, by uruchomić sprzedaż oferty lot+hotel. Trzymamy w ryzach kluczowe wskaźniki finansowe — mówi Łukasz Habaj, prezes Grupy eSky.
Rosnące przychody to efekt wzrostu sprzedaży, wyższych cen biletów lotniczych i wprowadzenia oferty pakietów dynamicznych.
— To ten produkt w najbliższych latach będzie motorem napędowym sprzedaży. Wymaga znacznie większego zaangażowania oraz innego podejścia niż loty, jednak widzimy w nim ogromny potencjał i jesteśmy zdania, że zmieni sposób, w jaki podróżują Polacy i mieszkańcy Europy Środkowej i Wschodniej — mówi Łukasz Habaj.
Strategia na lata 2022-27 przewiduje, że spółka będzie platformą podróży pierwszego wyboru w Europie. Tę pozycję chce zbudować głównie na pakietach dynamicznych, czyli połączeniu lotu i hotelu, które są objęte gwarancją najniższej ceny, a w Polsce także Turystycznym Funduszem Gwarancyjnym. Sprzedaż tego produktu skoczyła o 71 proc. w porównaniu z 2022 r.
— Przewidujemy, że kolejne lata upłyną pod znakiem trzycyfrowego tempa rozwoju tego produktu. Do końca roku zamierzamy sprzedać trzy razy więcej pakietów niż w 2023 r. — mówi prezes.
Sprzedaż biletów lotniczych i usług dodatkowych urosła o 20 proc., a takich produktów, jak ubezpieczenia, odprawa online czy VIP assistance o 2 proc.
MCI Capital kupił w maju 2022 r. 55 proc. udziałów za 157 mln zł z opcją dokapitalizowania spółki 100 mln zł w przypadku akwizycji. Pozostałą część akcjonariatu kontroluje fundacja, której twórcami są pierwotni założyciele spółki. Grupa zatrudnia 811 osób, w tym 623 w Polsce (w Katowicach i Warszawie).