Największy producent motocykli w USA planuje od przyszłego roku sprzedaż w Indiach. Dzięki temu chce zrekompensować spadek popytu na krajowym rynku. Pierwsze salony dilerskie powstaną w Bombaju oraz w Nowej Delhi. Harley-Davidson nie ukrywa, że liczy na bogatych klientów. Największym powodzeniem mają się cieszyć motocykle Fat Boy oraz Cross Bones, których cena przekracza 40 tys. USD.
— Indie są ważnym rynkiem w naszej długookresowej strategii — twierdzi Keith Wandell, szef firmy.
Z powodu rosnącego bezrobocia w II kw. gigant z Milwaukee zanotował 35-procentowy spadek sprzedaży w USA.