W lipcu przyszłego roku ma ruszyć w Łodzi nowa fabryka Hitachi Energy. Inwestycja, która jest finansowana w całości z pieniędzy własnych firmy, będzie kosztować ok. 62 mln zł. Powstanie 100 nowych miejsc pracy.
Boom na transformatory
W Łodzi Hitachi Energy ma swój campus produkujący i dostarczający komponenty do transformatorów dla wielu fabryk Hitachi rozsianych po całym świecie. Składa się z czterech hal produkcyjnych i dwóch centrów inżynieryjnych. W sumie zatrudniają one ponad 2 tys. osób.
- W nowej fabryce będziemy produkować elementy izolacyjne do transformatorów. Dzięki temu moce produkcyjne naszego łódzkiego centrum wzrosną o 50 proc. – mówi Hubert Krukowski, wiceprezes Hitachi Energy w Polsce.
Dodaje, że w ostatnich latach zapotrzebowanie na transformatory, które są elementami układów przesyłu i rodziału energii elektrycznej, mocno rośnie, dlatego terminy realizacji zamówień znacznie się wydłużyły.
- Dzięki nowej hali wzmocnimy swój łańcuch dostaw i przyspieszymy realizację zamówień – mówi Hubert Krukowski.
To o tyle ważne, że zawirowania geopolityczne mocno zakłóciły łańcuchy dostaw. Transformatorów stale brakuje, a popyt na energię elektryczną rośnie w Polsce i w całej Unii Europejskiej.
- Komisja Europejska ocenia, że do 2030 r. wydatki na sieć elektroenergetyczną w Europie sięgną 600 mld euro. Obecna infrastruktura nie nadąża za coraz większymi potrzebami – mówi Huber Krukowski.
Nadążyć za zmianami
Duży popyt na energię elektryczną napędza elektryfikacja różnych gałęzi przemysłu, a szczególnie rozwój centrów danych i sztucznej inteligencji. Hitachi Energy dzięki inwestycjom chce nadążyć za tym trendem. Firma niedawno ogłosiła, że wyda 6 mld USD, m.in., żeby zwiększyć globalną produkcję transformatorów. Łódzka inwestycja jest częścią tego planu.
- W Polsce nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa, ale jest za wcześnie, żeby mówić o kolejnych inwestycjach. Na pewno będziemy reagować na bieżącą sytuację, żeby utrzymać równowagę między popytem i podażą – mówi Hubert Krukowski.
Podkreśla, że potrzeby są i będą bardzo duże, a łódzki zakład ma duże znaczenie dla łańcucha dostaw w całej grupie. Ponadto polskie sieci energetyczne są przestarzałe. Wymagają nie tylko modernizacji, ale i rozbudowy.
- Niezbędnych będzie wiele inwestycji związanych z modernizacją sieci, ale też budową nowych obiektów – mówi Hubert Krukowski.
Jednym z wyzwań dla inwestora będzie znalezienie odpowiednich osób do pracy. Inżynierów na rynku brakuje, a są oni coraz bardziej pożądani.
- Barierą jest też legislacja, która nie zawsze nadąża za rozwojem technologii. Widzimy jednak duży postęp w tym zakresie. Obecnie bardzo ważne jest, żeby przy tworzeniu standardów lokalnych w przypadku systemów do poprawy jakości energii uwzględnić najnowsze technologie – mówi Hubert Krukowski.
Hitachi to globalny koncern działający w branży energetycznej. Należący do niego Hitachi Energy zajmuje się produkcją transformatorów. W całej Polsce firma zatrudnia ok. 4 tys. osób w dziewięciu lokalizacjach. Główną siedzibę ma w Warszawie, a największy ośrodek produkcyjny w Łodzi.