W ciągu ostatnich dwóch tygodni główny indeks giełdy w Johannesburgu tąpnął o 7,9 proc., w reakcji na zdymisjonowanie obdarzanego zaufaniem inwestorów ministra finansów Pravina Gordhana przez prezydenta Jacoba Zumę. Jednak zdaniem specjalistów banku HSBC jest to okazja do kupowania tamtejszych akcji. Koniunktura w największej gospodarce Afryki przechodzi w cykliczne ożywienie, tendencje na rynkach eksportowanych przez RPA surowców są korzystne, a kryzys polityczny zostanie zażegnany.
Konstytucja przewiduje procedurę przekazania prezydentury następcy uważanego za populistę Jacoba Zumy, a kluczowy pod tym względem będzie grudniowy kongres głównej partii RPA, Afrykańskiego Kongresu Narodowego. W tej sytuacji możliwe kolejne obniżki ratingów kraju oznaczałyby jedynie przejściową przecenę, dając okazję do kupna inwestorom długoterminowym.
„Gdyby udało się przegłosować wotum nieufności wobec Jacoba Zumy, oznaczałoby to jeszcze wcześniejsze rozwiązanie przyczyny ryzyka politycznego” – napisali specjaliści HSBC w nocie do klientów.
Polscy inwestorzy w akcje południowoafrykańskie mogą zainwestować za pośrednictwem funduszu PKO Nordea Akcji Afrykańskich PRO UFK, w którego portfelu mają one 46-procentowy udział. W ciągu ostatnich 12 miesięcy fundusz dał zarobić 6,3 proc.
