Huśtawka nastrojów za oceanem

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-03-27 14:54

Środowa sesja na Wall Street rozpoczęła się od korekty po tym jak dzień wcześniej indeks S&P500 znalazł się najwyżej od pięciu lat i otarł się o historyczne maksimum.

Jak zauważa wielu komentatorów, wyjście na szczyty wskaźnika szerokiego rynku byłoby ważniejszym wydarzeniem od niedawnego rekordu Dow Jonesa, indeksu grupującego zaledwie 30 spółek. Po kilkunastu minutach handlu Dow Jones i S&P500 tracą po 0,6 proc., a Nasdaq zniżkuje o 0,7 proc. Inwestorzy skupią się dziś na indeksie podpisanych umów kupna domów.

- Nowy rekord jest tylko kwestią czasu. Pozytywnie postrzegamy perspektywy amerykańskiego sektora nieruchomości. Choć miesięczne dane mogą wykazywać pewną zmienność, korzystna tendencja jest niezachwiana i opiera się na solidnych podstawach – komentował Pierre Mouton, zarządzajacy genewskiego towarzystwa Notz, Stucki & Cie.

2 proc. zyskują papiery AOL. Do „przeważaj” rekomendacją dla wydawniczego giganta podniósł bank Barclays. W korektę wpadł jednak wrażliwy na pogorszenie nastrojów sektor bankowy. Solidarnie po około 1 proc. tracą Citigroup, Morgan Stanley, Bank of America oraz JPMorgan Chase.