Idzie nowy podatek od maszyn i pojazdów

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2021-12-06 20:00

Przedsiębiorcy zapłacą składkę zdrowotną nie tylko od sprzedanych samochodów, ale także maszyn i urządzeń, np. komputerów – alarmują eksperci.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie dodatkowe obciążenia dla przedsiębiorców generuje tzw. Polski Ład
  • czy zapłacisz składkę zdrowotną od sprzedaży komputera lub drukarki
  • jak eksperci oceniają pomysły rządu

Wprowadzona na nowych zasadach w Polski Ładzie składka zdrowotna będzie miała bardzo szeroki zasięg rażenia. Obciąży nie tylko wynagrodzenia osób prowadzących własną działalność gospodarczą ale także sprzedane przez nie środki trwałe. Dochody z ich zbycia nie będą objęte składkami zdrowotnymi tylko w sytuacji zawieszenia działalności gospodarczej. Eksperci są zgodni, że składka ta w praktyce stanie się nowym podatkiem.

Punkty widzenia
Punkty widzenia
Kierowane przez Tadeusza Kościńskiego Ministerstwo Finansów chętnie zachwala Polski Ład jako „największą od lat obniżkę podatków”. Pomija natomiast składkę zdrowotną, którą biznes nazywa „największą w historii podwyżką podatków”
fot. Marek Wiśniewski/Puls Biznesu

Zasłona składką

Polski Ład zawiera regulacje korzystne dla podatników, ale głównie dla tych mało zarabiających oraz dla emerytów (np. kwota wolna 30 tys. zł). Ubytki w budżecie państwa z tego tytułu rząd zamierza powetować sobie wysoką składką zdrowotną (generalnie 9 proc., a dla samozatrudnionych rozliczających się liniowo 4,9 proc.). Nie będzie można jej odliczyć od podatku (obecnie można). Okazuje się jednak, że uderzenie będzie znacznie silniejsze niż pierwotnie się wydawało. W pakiecie przepisów o składce zdrowotnej rząd zamieścił enigmatyczny zapis (ramka), z którego wynika, że dochody uzyskane ze sprzedaży środków trwałych w czasie zawieszenia działalności gospodarczej nie będą objęte składkami zdrowotnymi. A co w takim razie z dochodami wygenerowanymi w czasie normalnej działalności?

“Skoro przychody z odpłatnego zbycia środków trwałych są u przedsiębiorców opłacających tzw. podatek liniowy zaliczane do przychodów z działalności gospodarczej, to nie ma uzasadnienia, żeby przychody z tego tytułu nie były uwzględniane u tych przedsiębiorców przy obliczaniu dochodu stanowiącego podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne, poza sytuacją zawieszenia działalności” - napisało nam Ministerstwo Finansów.

- Interpretacja przepisów nie pozostawia złudzeń i jest jasna. Osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, niezależnie czy rozliczają podatki według 19 proc. PIT, czy według skali podatkowej, zapłacą składki zdrowotne także od dochodów otrzymanych ze sprzedaży tzw. środków trwałych. Chodzi o wszelkiego rodzaju maszyny i urządzenia, np. komputery, laptopy, drukarki, samochody. Liniowcy od takich dochodów odprowadzą składkę zdrowotną 4,9 proc., a rozliczający się według skali 9-procentową składkę. To będzie bardzo duże obciążenie działalności gospodarczej, ponieważ składek tych nie da się odliczyć od podatku – mówi Antoni Kolek, ekspert Instytutu Emerytalnego.

Krytykuje mechanizm zastosowany przez rząd.

- Jak sama nazwa wskazuje, składka zdrowotna powinna mieć związek z ochroną zdrowia płacącego. Nowy mechanizm polega na tym, że obejmuje ona wszelkie dochody osób prowadzących działalność gospodarczą. Na pewno nie ma tu żadnej symetrii i ekwiwalentności. Tu mamy do czynienia z klasycznym parapodatkiem tylko nazwanym składką zdrowotną. Oczywistym jest, że chodzi o ściągnięcie jak największych pieniędzy od przedsiębiorców – uważa Antoni Kolek.

“Podatek zdrowotny”

- Nowe zasady składek zdrowotnych są wyrazem zwiększającego się fiskalizmu. Składki te nie powinny obciążać dochodów ze zbycia składników majątkowych, czyli środków trwałych. Niestety obciążą i to boleśnie, gdyż nie będzie można ich odliczyć od podatku dochodowego. Nowa składka zdrowotna będzie po prostu podatkiem zdrowotnym, zasilającym NFZ – mówi Piotr Juszczyk z biura rachunkowego inFakt.

Dodaje, że mocno po kieszeni mogą dostać też ryczałtowcy.

- Ryczałtowcy sprzedający środki trwałe, np. samochody, mogą zostać wepchnięci w wyższą skalę obciążenia składką zdrowotną. Wtedy przez cały rok będą musieli co miesiąc płacić wyższą daninę na NFZ – dodaje Piotr Juszczyk.

Wątpliwości co do nowych przepisów nie ma też Michał Wodnicki, doradca podatkowy z Crido.

- To prawda. Polski Ład nie różnicuje rodzajów dochodów, od których pobierana będzie składka zdrowotna. Uważam, że w ten sposób nie można jej regulować. Jeśli już, to należało wprost przyznać, że chodzi o nowy podatek a nie tuszować go pod nazwą składki zdrowotnej – mówi Michał Wodnicki.

Polski Ład wchodzi w życie 1 stycznia 2022 r.

To mówi przepis

1. Art. 81 ust. 2zd ustawy o o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych:

  • Ilekroć w ust. 2 i 2b–2zc jest mowa o przychodach i kosztach ich uzyskania w rozumieniu ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych lub ustawy z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, to nie uwzględnia się w tych przychodach i kosztach ich uzyskania przychodów osiągniętych i kosztów poniesionych w okresie zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej na podstawie przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców.