W 2021 r. powierzchnia placówek handlowych IKEA w Polsce wzrosła o ponad 10 proc., do około 200 tys. m kw.
- Dzięki otwartemu w maju 2021 r. sklepowi w Szczecinie nasza łączna powierzchnia komercyjna zwiększyła się o 19,2 tys. m kw. – mówi Aneta Gil, liderka ds. komunikacji zewnętrznej w IKEA Retail.
Dziś sklepy firmy mają razem około 195 tys. m kw. Pod koniec zeszłego roku zamknięto liczącą o około 4,2 tys. m kw. placówkę w warszawskim centrum handlowym Blue City. Teraz IKEA ma zatem w Polsce 11 wielkopowierzchniowych sklepów w 10 miastach. Na razie firma nie zdecydowała, czy, gdzie i kiedy ma powstać kolejny.
- Teraz skupiamy się na nowych modelach handlowych i mniejszych formatach, w tym głównie na tworzeniu nowych miejsc spotkań z klientami – mówi Aneta Gil.
Dwa lata temu IKEA postanowiła, że wielkopowierzchniowe sklepy na obrzeżach dużych aglomeracji nie będą jedynymi jej placówkami handlowymi i zdecydowała się wejść do centrów miast. Właśnie dlatego powstał sklep w stołecznym Blue City, który był jednym z pierwszych mniejszych formatów IKEA na świecie. Działał jednak tylko do 12 grudnia 2021 r.
- Utworzyliśmy go, aby przetestować nowy koncept sklepu z ograniczoną ofertą, ale zlokalizowanego bliżej klientów – mówi przedstawicielka IKEA.
– Od początku zakładaliśmy, że ten sklep, z uwagi na wyjątkową dla IKEA lokalizację, mniejszy format, ograniczoną ofertę oraz rozwiązania proponowane klientom, jest projektem testowym. Gdy działał, przeprowadziliśmy analizy dotyczące realizacji naszych celów biznesowych i oczekiwań klientów. Wnioski będą podstawą i inspiracją do rozwijania nowych formatów i nowych miejsc spotkań z klientami w ramach rozwoju sprzedaży omnikanałowej - mówi przedstawicielka IKEA.
Wśród pilotażowych projektów, z których firma się wycofała, wymienia też Kuchnię Spotkań IKEA i Centrum IKEA dla Firm w warszawskim Śródmieściu. Zaznacza, że firma pracuje nad „kompleksowym planem dla Warszawy”, a jednym z elementów tej koncepcji było utworzenie jesienią 2021 r. Studia Planowania IKEA w centrum handlowym Wola Park. To jedna z ośmiu tego typu placówek, które od zeszłego roku uruchomiła IKEA w Polsce. Ich pracownicy doradzają w kwestii wyposażenia wnętrz i pomagają zaplanować poszczególne pomieszczenia w domu.
W odpowiedzi na lockdown
Pandemia i ogłoszony w marcu 2020 r. lockdown spowodowały, że firma musiała zamknąć tradycyjne sklepy i przenieść sprzedaż do internetu. Problemem stał się jednak odbiór zamówionego towaru. Wydawały go wprawdzie wielkopowierzchniowe sklepy, ale konieczne było znacznie rozszerzenie sieci odbioru.
- Bardzo dynamicznie zaczęliśmy rozwijać punkty odbioru zamówień. Teraz jest ich łącznie 76, przy czym 55 to punkty mobilne – mówi Aneta Gil.
Tylko w zeszłym roku firma utworzyła 22 punkty odbioru, a tylko w grudniu powstały trzy mobilne: w krakowskiej Nowej Hucie, Szczecinku i Chojnicach. Koncepcja nie jest nowa, pierwszy punkt odbioru ruszył jw 2016 r. w Opolu.
Od jesieni 2020 r. obiór zakupów zrobionych w sieci jest również możliwy w tzw. skrytkach IKEA. Firma przetestowała tę usługę w sklepach w Łodzi (72 pojedyncze boksy) i na warszawskim Targówku (102 boksy). W niektórych można zmieścić jednocześnie nawet dwa wózki platformowe.
- Rozpoczęliśmy instalację skrytek przy sklepie w Gdańsku. Część ma być uruchomiona w lutym pozostałe w marcu. Docelowo będzie tam 68 pojedynczych boksów – mówi Aneta Gil.
Internetowa sprzedaż mocno w górę
W roku obrotowym, który zakończył się 31 sierpnia 2021 r., przychody IKEA w Polsce wyniosły prawie 5,01 mld zł i były o 8,8 proc. wyższe niż rok wcześniej. Udział sprzedaży internetowej sięgnął 29 proc., podczas gdy w poprzednim roku obrotowym było to 20 proc., a jeszcze rok wcześniej zaledwie 10 proc. Oznacza to, że internetowe przychody sieci w zeszłym roku obrotowym wyniosły prawie 1,5 mld zł, czyli ponad trzy razy więcej niż w ostatnim roku przed pandemią.
W okresie od września 2020 r. do sierpnia 2021 r. polskie sklepy oraz stronę internetową IKEA odwiedziło łącznie 185,5 mln osób. To 6,5 mln więcej niż rok wcześniej i aż o 37,5 mln więcej niż w roku obrachunkowym 2018/19.
IKEA to firma globalna i jej działalność na każdym rynku, w tym polskim, musi być podporządkowana globalnej strategii. W dziedzinie planowania strategicznego koncern patrzy daleko w przyszłość. Już w 2019 r. kierownictwo IKEA przedstawiło zarys takiej właśnie strategii na wiele lat w przód. Jej podstawowy kierunek to możliwe bliskie zintegrowanie handlu online z tradycyjnym offline. Na polskim rynku oznaczało to, że każdy potencjalny klient będzie mógł dokonać zakupów albo w sklepie stacjonarnym, jeśli mieszka w aglomeracji, albo w internecie, jeśli nie chce jechać do centrum handlowego lub ma do niego zbyt daleko. To wymagało oczywiście rozbudowy sieci odbioru towaru. Wyniki sprzedaży za ostatni rok dowodzą, że cel udało się osiągnąć.
Na rynku e-commerce IKEA jest dziś najsilniejszą marką w segmencie wyposażenia wnętrz i DIY. Z badania YouGov BrandIndex, prowadzonego w Polsce przez firmę Inquiry, wynika, że 22 proc. dorosłych Polaków kupiło już coś na stronie ikea.com. Dopiero na dalszych miejscach znajdują się castorama.pl (19 proc.), leroymerlin.pl (15 proc.) i obi.pl (10 proc., dane z IV kwartału 2021 r.).
Myślę, że IKEA nie będzie w Polsce otwierać kolejnych, tradycyjnych sklepów wielkopowierzchniowych. Wprawdzie są na rynku nieruchomości, które odpowiadałyby takim potrzebom, ale z ekonomicznego punktu widzenia ich adaptacja na sklepy byłaby nieuzasadniona. W obliczu zmieniających się preferencji konsumentów ważniejsze stają się magazyny, które będą obsługiwały sprzedaż online.
Handel internetowy to niejedyny sposób na zmianę modelu funkcjonowania. IKEA wciąż testuje nowe formaty sklepów stacjonarnych. Najciekawszy jest w Wiedniu - położony w centrum miasta, promujący ekologiczne podejście do zakupów.
Od 1 lutego członkiem zarządu IKEA Retail w Polsce jest Marina Dubakina. Zastąpiła Karin Sköld, dotychczasową prezeskę firmy, która teraz obejmuje stanowisko zastępcy dyrektora ds. operacyjnych w Grupie Ingka.
Marina Dubakina pracę w Grupie IKEA rozpoczęła ponad 18 lat temu w Rosji. Doszła tam do stanowisko dyrektorki ds. zarządzania zasobami ludzkimi. W 2014 r. trafiła do Szwecji, gdzie była asystentką prezesa Grupy Ingka, a następnie pracowała jako dyrektorka regionu w Barcelonie. Do Polski przeprowadziła się w zeszłym roku i została dyrektorką regionalną w IKEA Retail, odpowiedzialną za sześć lokalnych rynków w ramach tzw. regionu zachodniego.