NOWY JORK (Reuters) - Indeksy giełd w Stanach Zjednoczonych powinny rozpocząć wtorkowe sesje bez zmian lub od niewielkich spadków, ponieważ inwestorzy oczekują na dane o sprzedazy detalicznej w styczniu oraz wystąpienie szefa Fed Alana Greenspana przed komisją senacką.
O 16.00 czasu warszawskiego Alan Greenspan wystąpi przed Senacką Komisją Bankową, aby przedstawić półroczny raport na temat polityki monetarnej.
Jak zwykle przy każdym wystapieniu szefa Fed indeksy będą reagować na każde słowo Greenspana dotyczące sytuacji gospodarczej w Stanach Zjednocznych.
Analitycy oczekują, że szef amerykańskiego banku centralnego powie senatorom, że gospodarka USA wprawdzie zwolniła, ale nadal odnotowuje wzrost, a Fed zrobi co w jego mocy by ten wzrost utrzymać.
"Greenspan powie prawdopodobnie, że gospodarce grozi pewne ryzyko, szczególnie z powodu spadku nastrojów wśród konsumentów, ale zasugeruje także, że Ameryce nie grozi recesja i że pojawiły się już pierwsze oznaki ożywienia" - uważa Lynn Reaser z Bank of America Capital Managment.
Godzinę przed rozpoczęciem dzisiejszych sesji kontrakty terminowe na Nasdaq 100 spadły o 3,50 punktu do 2.298 punktów, co sugeruje, że 100 największych spółek rynku nowych technologii rozpocznie sesje od 0,2- procentowego spadku.
Kontrakty terminiowe na indeks Standard & Poor's 500 straciły jeden punkt i spadły do 1.332,50 punktu.
Wcześniej, o 14.30 zostaną opublikowane dane na temat sprzedaży detalicznej w USA w styczniu. Zdaniem analityków ankietowanych przez Reutera sprzedaż detaliczna wzrosła w styczniu o 0,6 procent, po wzroście o 0,1 procent w grudniu.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))