Po dwóch godzinach poniedziałkowego handlu S&P500 zyskuje 0,7 proc., po tym jak w piątek wzrósł o 1,2 proc., czyli najwięcej od pięciu miesięcy. Przyczyna odbicia to informacje świadczące o tym, że Rosja zdecydowała się na deeskalację konfliktu wokół Ukrainy, oraz zakończenie ćwiczeń armii w pobliżu granicy z Ukrainą. Dow Jones rośnie o 0,3 proc., a Nasdaq zwyżkuje o 1,0 proc. Tymczasem USA przeprowadziły uderzenia lotnicze na pozycje bojowników islamskich w Iraku.
- Rozpoczęte w piątek zwyżki powinny być kontynuowane. Światowi spodoba się bardziej zdecydowane podejście USA do spraw takich jak sytuacja w Iraku. Tymczasem sytuacja na Ukrainie nieco się poprawiła – komentował dla Bloomberga Patrick Spencer, dyrektor w banku Robert W. Baird.
Rosną notowania we wszystkich dziesięciu branżach uwzględnionych we wskaźniku S&P500, a największe zyski notują spółki z branży podstawowych dóbr konsumpcyjnych (+0,9 proc.). O ponad 5 proc. drożeją papiery Tesli. Do „kupuj” rekomendację dla papierów producenta aut o napędzie elektrycznym podwyższył Deutsche Bank.
