FRANKFURT (Reuters) - Dane makroekonomiczne z Niemiec opublikowane w środę pokazują, że inflacja w największej gospodarce strefy euro spada. Z powodu spowolnienia gospodarczego wolniejszy jest także wzrost eksportu.
Słabnie popyt wewnętrzny, import oraz sprzedaż detaliczna, chociaż dane na ten temat nie były tak złe jak obawiali się analitycy.
Według Federalnego Biura Statystycznego wzrost niemieckiego eksportu wyniósł w maju 4,8 procent licząc rok do roku. Analitycy uważają jednak, że niemieccy eksporterzy zaskakująco dobrze radzą sobie ze spowolnieniem w światowym handlu.
Ostateczne dane Urzędu pokazują, że inflacja w czerwcu wyniosła 3,1 procent licząc rok do roku. W maju inflacja wyniosła 3,5 procent i była najwyższa od grudnia 1993 roku. W skali miesiąca inflacja czerwcowa wyniosła 0,2 procent wobec 0,5 procent w maju.
"Niższa inflacja w skali roku jest w dużej mierze wynikiem spadku cen paliw" - podał Urząd.
Niemieckie dane potwierdzają opinię Europejskiego Banku Centralnego (ECB), który uważa, że po osiągnięciu w maju poziomu 3,4 procent inflacja w strefie euro zacznie spadać i w przyszłym roku osiągnie zamierzony przez ECB poziom dwóch procent.
EKSPORT ROŚNIE WOLNIEJ
Dane z maja pokazują, że po rekordowo wysokim tempie wzrostu eksportu w kwietniu, kiedy to wyniósł on 16,7 procent licząc rok do roku, w maju przyszło spowolnienie.
Dane z maja wyraźnie różnią się od wyników w całym okresie styczeń-maj, gdy eksport wzrósł o 12,2 procent liczony rok do roku, a import zwiększył się o 10,4 procent.
"Na podstawie informacji z maja wyraźnie widać, że spowolnienie gospodarcze na świecie odcisnęło swoje piętno na niemieckim wzroście gospodarczym i eksporcie" - powiedział Reiner Guntermann, ekonomista Dresdner Kleinwort Wasserstein.
"Do końca roku wyniki w eksporcie będą się nadal pogarszać" - dodał.
Równocześnie wielu ekonomistów zwraca uwagę na fakt, że w obliczu spowolnienia gospodarki amerykańskiej niemieccy eksporterzy radzą sobie zaskakująco dobrze. Zwracają też uwagę, że w maju eksport wzrósł powyżej poziomu z kwietnia.
"Sytuacja w eksporcie jest nadspodziewanie dobra, a wpływ spadku koniunktury w światowym handlu nie był aż tak negatywny jak się obawiano" - powiedział Volker Nitsch z Bankgesellschaft Berlin.
Eksport wzrósł w maju do 106,9 miliarda marek ze 103,1 miliarda w kwietniu, mimo znacznego spadku w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Spadek importu, sygnał mniejszego popytu wewnętrznego i aktywności gospodarczej, spowodował, że nadwyżka w handlu zagranicznym Niemiec zwiększyła się do 14,8 miliarda marek z 8,5 miliarda marek w maju 2000 roku.
Dzięki temu bilans na rachunku obrotów bieżących wykazał 1,3 miliarda marek nadwyżki wobec 4,1 miliarda marek deficytu w maju 2000 roku.
Sprzedaż detaliczna spadła w maju o 2,3 procent liczona rok do roku. Spadek był jednak mniejszy niż 3,2 procent prognozowane przez analityków.
Trzeba jednak pamiętać, że dane o sprzedaży detalicznej nie dają pełnego obrazu wydatków konsumenckich, gdyż nie wlicza się do nich wydatków na wycieczki zorganizowane, samochody i paliwa.
Jak wynika z danych Bundesbanku, które obejmują wydatki na samochody i paliwa, sprzedaż spadła w maju o 1,7 procent liczona rok do roku. Zdaniem ekonomistów dane te pokazują jak poważny wpływ na ograniczenie wydatków konsumenckich miała zwyżka cen energii i żywności, która doprowadziła do wzrostu inflacji. Dlatego ich zdanie spadek inflacji powinien poprawić popyt wewnętrzny.
EICHEL WIDZI OZNAKI POPRAWY SYTUACJI GOSPODARCZEJ
W maju wzrosła również produkcja przemysłowa i liczba zamówień w przemyśle. Zdaniem ministra finansów Hansa Eichela są to pierwsze oznaki poprawy sytuacji gospodarczej w Niemczech.
Jednak ekonomiści są nadal sceptyczni. Wiodące instytuty ekonomiczne obniżyły ostatnio prognozy wzrostu gospodarczego w Niemczech do 1,0-1,7 procent, podczas gdy rząd zakłada dwa procent.
Do grona sceptyków dołączył w wtorek prezes Bundesbanku Ernst Welteke. Jego zdaniem gospodarka Niemiec raczej nie będzie rozwijać się w tym roku w tempie 1,7 procent.
W 2000 Produkt Krajowy Brutto (PKB) Niemiec wzrósł o trzy procent i był najwyższy od czasu boomu gospodarczego towarzyszącego zjednoczeniu.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))