Inflacja złapała wiatr w żagle

Justyna DąbrowskaJustyna Dąbrowska
opublikowano: 2018-05-15 22:00
zaktualizowano: 2018-05-15 20:10

W kwietniu wskaźnik cen dóbr i usług konsumpcyjnych (CPI) rósł w tempie 1,6 proc. r/r — wynika z ostatecznych danych GUS, które potwierdzają szacunek wstępny.

W kwietniu wskaźnik cen dóbr i usług konsumpcyjnych (CPI) rósł w tempie 1,6 proc. r/r — wynika z ostatecznych danych GUS, które potwierdzają szacunek wstępny. W porównaniu do marca, roczna dynamika inflacji zwiększyła się o 0,3 pkt. proc. W ujęciu m/m przyspieszenie w okresie marzec-kwiecień szacuje się na 0,5 proc.

— Głównym czynnikiem oddziałującym na wzrost inflacji (o 0,2 pkt. proc.) była dynamika cen paliw, która zwiększyła się w kwietniu do 1,4 proc. r/r, wobec -2,3 proc. w marcu. Wynikało to z silnego wzrostu cen paliw w ujęciu miesięcznym, będącego efektem obserwowanego w ostatnich tygodniach wzrostu cen ropy naftowej na światowym rynku — komentuje Jakub Olipra, ekonomista Credit Agricole Bank Polska.

Zdaniem Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego, kwietniowy odczyt CPI zmienia nieco obraz inflacji w kolejnych miesiącach.

— Aktualnie bardzo prawdopodobne wydaje się, że dość szybko (być może już w maju) osiągnie ona poziom 2 proc. r/r, a następnie kształtować się będzie powyżej tego poziomu. W całym 2018 r. tym samym średniorocznie wskaźnik CPI wynieść może około 2 proc. — uważa ekspert.