Nowy tydzień rozpoczął się bardzo udanie. Po porannych silnych zwyżkach w Azji do wzrostów dołączyły giełdy w Europie. Nerwowo zaczął się handel na Wall Street. Pomogły spekulacje, że zabezpieczające kredyty hipoteczne firmy z USA unikną obniżek ratingów. Graczy ucieszyły też informacje o planach dokapitalizowania ubezpieczycieli obligacji przez niektóre amerykańskie banki.
W centrum uwagi znalazły się instytucje finansowe. Chodzi m.in. o szwajcarski UBS, francuski BNP Paribas czy niemiecki Deutsche Bank. Gwiazdą sektora bankowego był Royal Bank of Scotland, którym interesuje się ponoć katarski rząd. Powodzeniem cieszyły się walory Solarworld. Niemiecka spółka produkująca energię słoneczną zyskiwała po podniesieniu rekomendacji do „kupuj” przez specjalistów UBS. Wyższa ocena dla sektora (poziom „przeważaj”), opublikowana przez Lehman Brothers, wsparła notowania części walorów koncernów motoryzacyjnych.