„Gazela Biznesu” z Działdowa pokonała drogę od handlu obwoźnego do e-commerce zarządzanego przez sztuczną inteligencję i do produkcji zielonej energii.
Grupa MND zaczynała działalność w 1991 r. jako lokalne przedsiębiorstwo zajmujące się handlem obwoźnym artykułami przemysłowymi. Małżeństwo Gabriela i Jan Bartkowscy w handlu widziało swoją biznesową przyszłość. Ich firma FHU Manada, nieustannie podnosząc standardy obsługi i poszerzając asortyment, zdobywała zaufanie klientów.
W 2016 r. firma rozpoczęła sprzedaż internetową, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Rok później przekształciła się w Grupę MND. Szybko wzrastały obroty, firma rozwijała się dynamicznie i dziś jest jednym z liderów polskiego rynku e-commerce, mającym kilkaset tysięcy klientów.
Podmiotem wiodącym działalności firmy są włączone do asortymentu w 2017 r. wyroby drogeryjne, suplementy diety, kosmetyki i chemia gospodarcza.
Ponieważ, jak mówią właściciele firmy, rynek wymaga ciągłej aktualizacji i inwestycji, Grupa MND, poszerzając swoją ofertę, odważnie inwestuje w nowoczesne rozwiązania IT oraz zaplecze logistyczno-magazynowe, automatyzując i robotyzując procesy technologiczne.
Maciej Bartkowski – syn założycieli Grupy MND – jest założycielem kilku start-upów technologicznych i to on odpowiada za innowacyjność w firmie.
– Pracujemy nad tym, aby usprawnić energetyczny bilans magazynów, wykorzystując fotowoltaikę. Dlatego zainwestowaliśmy w innowacyjny system magazynowy średniej skali z oryginalnym układem zarządzania, oświetlenia i zasilania. W rezultacie wdrożenia tej technologii uzyskuje się innowacyjną infrastrukturę magazynowo-logistyczną, autonomiczną pod względem energetycznym, co w sposób oczywisty wpływa na oszczędność energii, ale także zwiększa efektywność pracy – mówi Maciej Bartkowski, zaznaczając jednocześnie, że proces jest jednak zautomatyzowany w połowie, ponieważ pozostaje w nim człowiek, niezbędny do uzupełniania stanów magazynowych.
W kręgu zainteresowania Grupy MND są także systemy agrofotowoltaiczne pozwalające na uprawę gruntu pod farmami fotowoltaicznymi postawionymi na wysokich stelażach. W tę dziedzinę firma chce wejść już w przyszłym roku.
– Na tym się skupiamy, ale oferujemy także tzw. fulfillment, czyli obsługę e-logistyczną zamówień innych podmiotów, planujemy rozwój ogólnopolskiej sieci punktu odbiorów, czyli własną sieć paczkomatów, w efekcie czego zminimalizujemy koszty zakupu produktów przez naszych klientów – wyjaśnia Maciej Bartkowski i dodaje, że handel i biznes przenoszą się do sieci, której Grupa MND jest już od dawna.
– E-commerce to był trafny wybór. Teraz tylko trzeba inwestować w sposób ciągły. Na tym rynku zostaną nie ci, którzy ciągle obniżają marze, lecz ci, którzy wprowadzać będą zrobotyzowane procesy logistyczne, magazyny zarządzane przez AI czy sieci neuronowe –przekonuje Maciej Bartkowski.
© ℗