Inwestor pomaga Morlinom

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 1999-09-01 00:00

Inwestor pomaga Morlinom

ZWARCI I GOTOWI: Morliny, kierowane przez Przemysława Chabowskiego, są w opinii analityków dobrze przygotowane do walki z konkurencją na trudnym rynku mięsa. fot. Borys Skrzyński

Morliny, jako jedyna spółka z branży mięsa czerwonego, zanotowały w I półroczu 1999 wzrost przychodów ze sprzedaży i znalazły się w gronie dwóch spółek, które wykazały zysk operacyjny. Według niektórych analityków, jest to zasługa między innymi sprawnie działającego zarządu.

Firma z Ostródy w pierwszych 6 miesiącach tego roku zwiększyła poziom sprzedaży o prawie 7 proc. w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku. Pierwsze półrocze zamknęła zyskiem operacyjnym na poziomie blisko 3,2 mln zł. Ta sztuka udała się jeszcze tylko Farm-Foodowi. Reszta spółek tego sektora notowana na warszawskiej GPW miała stratę.

— Blisko 50 proc. własnej produkcji Morlin stanowią produkty markowe, które są sprzedawane w dużych miastach w sieciach supermarketów. W przypadku tych produktów rynek nie odczuł załamania, tak jak miało to miejsce z wyrobami niższej jakości. Dodatkowo marże na markowe produkty są dużo wyższe — zauważa Bogna Sikorska, analityk z CDM Pekao SA.

Wysoce zaawansowane linie technologiczne pozwalają spółce na efektywną produkcję. Wystarczy nadmienić, że linia produkcyjna przeznaczona do uboju trzody chlewnej ma wydajność 300 sztuk na dobę.

Zakład z Ostródy, jako jeden z niewielu w tej branży, położył duży nacisk na reklamę. Z pewnością przełożyło się to na osiągniętą sprzedaż.

Morliny nie odczuły zbyt mocno skutków kryzysu rosyjskiego. Ich eksport na Wschód był bowiem niewielki. Zakład jest nastawiony głównie na sprzedaż do Niemiec. Produkty z Ostródy trafiają również do Stanów Zjednoczonych oraz Kanady.

Wreszcie nie bez znaczenia dla spółki jest posiadanie silnego inwestora strategicznego. Ponad 99 proc. pakiet akcji Morlin kontroluje hiszpańskie Campofrio. Zdaniem specjalistów, inwestor zagraniczny może zapewnić spółce większy eksport wyrobów na Zachód. Natomiast na krajowym rynku spółka posiada około 5,5 proc. udziałów.