Inwestycje pod kontrolą JSW

Maria Trepińska
opublikowano: 2005-02-03 00:00

Do końca tego kwartału zarząd Koksowni Przyjaźń ogłosi przetarg na budowę nowej baterii. Jest już chętny na jej wykonanie.

Zarząd Koksowni Przyjaźń (KP), którą od poniedziałku kieruje Lucjan Noras, dotychczasowy wiceprezes spółki, podjął już pierwsze decyzje.

— Najdalej na początku marca ogłosimy przetarg na budowę nowej baterii koksowniczej o wydajności 0,7 mln t koksu rocznie. Szacunkowy koszt inwestycji to ponad 400 mln zł — mówi Lucjan Noras, p.o. prezesa Koksowni Przyjaźń.

Gotowy do budowania

Z realizacją planów nie powinno być już problemów, ponieważ 31 stycznia walne zgromadzenie udziałowców głosami Jastrzębskiej Spółki Węglowej (47 proc. udziałów) i PKP (37 proc.) wyraziło zgodę na realizację projektu.

— Inwestycja zostanie sfinansowana ze środków własnych spółki i kredytów inwestycyjnych — wyjaśnia szef KP.

Budowa baterii ma ruszyć w tym roku i powinna być ukończona w 2007 r. Będzie to gratka dla firm budowlanych.

— Jesteśmy zainteresowani udziałem w wykonaniu tej inwestycji. Mamy doświadczenie, ponieważ budowaliśmy już baterie w Koksowni Przyjaźń — mówi Jerzy Wcisło, prezes Energomontażu Południe.

Dwie strony medalu

Wcześniej zarząd KP, którą kierował Andrzej Kołacz, zapowiadał gigantyczne inwestycje. Do 2016 r. miały one wynosić aż 2,2 mld zł. Jednak nie znalazły akceptacji udziałowców spółki.

— Koksownia wymaga inwestycji, aby utrzymać ciągłość produkcji — ostrzega Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Jest też druga strona medalu. Według Józefa Mielnikiewicza, prezesa spółki Polski Koks (PK), specjalizującej się w eksporcie, obecna koniunktura ma swe granice.

— Popyt na koks hutniczy jest duży. Część zagranicznych koncernów koksowych jednak już zainwestowała w moce produkcyjne, dlatego należy rozważnie podchodzić do planów budowy nowych baterii w kraju — uważa Józef Mielnikiewicz.

KP produkuje rocznie około 2,4 mln t koksu, głównie na eksport, w którym pośredniczy PK.

Kontrola JSW

21 lutego ma być kontynuowane walne zgromadzenie udziałowców KP. Zarząd ma przedstawić strategię na lata 2005-16, która powinna być zgodna (i pewnie będzie) z planami Rady Ministrów utworzenia holdingu węglowo-koksowego. Zarząd zakłada, że powstanie grupa z udziałem JSW jako spółką dominującą. W jej skład mają wejść: Przyjaźń, Kombinat Koksochemiczny Zabrze, Zakłady Koksownicze Wałbrzych. JSW ma odkupić od PKP 37 proc. udziałów KP oraz 5 proc. od Kompanii Węglowej. W ten sposób przejmie pełną kontrolę w Przyjaźni.