Wojsko irańskie opuściło szyb w nocy z sobotu na niedzielę. Według irackiego wiceministra ds. ropy, sytuacja została rozwiązana na drodze dyplomatycznej. Flaga Iranu znikła z szybu, ale oddziały irańskie pozostały na terytorium Iraku - wynika ze słów rzecznika rządu Iraku. Według Teheranu, szyb znajduje się na terytorium Iranu.
Seria zdarzeń rozpoczęła się ponoć już w czwartek wieczorem.Zastępca ministra spraw wewnętrznych Iraku informował w piątek, że 11 irańskich żołnierzy przekroczyło granicę ponownie w piątkowe popołudnie. Iran zaprzeczył, że wtargnął na terytorium sąsiada.
Do serii zdarzenia miało dojść wczoraj. Powołując się na wypowiedź generała wojsk granicznych, Zafera Nazmiego Bloomberg poinformował, że irańscy żołnierze wtargnęli na terytorium Iraku i zajęli szyb naftowy numer 4 na polu naftowym Fakka w prowincji Maysan. Wydarzenia miały mieć miejsce ok. 320 km na południe od Bagdadu.
- Rozlokowali czołgi i zaczęli okopywać się - powiedział Nazmi w rozmowie telefonicznej z Bloombergiem, przeprowadzonej z Basry. - Wciąż tam są, wywiesili flagę - dodał.
Wiadomość o rozlokowaniu czołgów wokół szybu oprócz Bloomberga podało część arabskich stacji telewizyjnych. Ropa zareagowała ponad 2-procentowym wzrostem ceny.