BPO (ang. Business Proces Outsourcing), czyli outsourcing procesów biznesowych, cieszy się coraz większym uznaniem w sektorach technologicznych. Według specjalistów, ma to związek z kombinacją kilku istotnych czynników, występujących zarówno po stronie klientów zlecających outsourcing procesów, jak i samych firm IT dostarczających niezbędne rozwiązania.
— Jak wynika z danych Związku Liderów Usług Bankowych, w 2016 r. w naszym kraju w branżyBPO zatrudnionych było aż 212 tys. osób, a przewidywania na 2020 r. mówią nawet o 300 tys. pracowników. Tak gwałtowny rozwój spowodowany jest nie tylko korzyściami finansowymi przedsiębiorstw wspomagających się outsourcingiem, ale przede wszystkim stale podnoszącymi się kompetencjami firm z sektora BPO i rozszerzaniem zakresów świadczonych przez takie firmy usług. Największe zmiany dotyczą sektora IT, którego udział w puli przedsiębiorstw świadczących usługi BPO znacząco wzrósł — z 29 proc. w 2014 r. do aż 37 proc. w 2016 r. — zwraca uwagę Łukasz Laskowski, prezes zarządu firmy Ediko. Jego zdaniem, BPO nie polega jedynie na zleceniu firmie zewnętrznej pewnego obszaru działań — jest ona odpowiedzialna także za płynność całego procesu, jak i jego jakość oraz efektywność. Według eksperta, głównymi powodami, dla których outsourcing procesów biznesowych jest coraz częściej wybierany w segmencie IT, są przede wszystkim redukcja kosztów, możliwość koncentracji na kluczowych aspektach firm oraz uwolnienie zasobów do innych działań.
— Korzyści wynikające z outsourcingu sprawiają, że branża IT zmienia się na naszych oczach. Działanie w sektorze BPO pozwala bowiem firmom na rozwinięcie się poprzez tworzenie dużo bardziej złożonych wewnętrznych systemów, które nie skupiają się na poszczególnych usługach, ale na procesach — dodaje Łukasz Laskowski.