Rezerwa Federalna powinna już podnieść stopy w tym roku i nie ryzykować nadmiernej inflacji cen aktywów – powiedział w rozmowie z Bloombergiem Michael Bell globalny strateg rynkowy J.P. Morgan Asset.
Zdaniem Bella, Fedowi kończą się wymówki uzasadniające brak podwyżki kosztów kredytów. W związku z tym może podnieść stopy w grudniu, a następnie dokonać dwóch podwyżek w przyszłym roku. W czwartek były prezes Rezerwy Federalnej Alan Greenspan powiedział, że bank centralny musi podnieść stopy i może zaskoczyć rynek tempem. Choć retoryka Fed jest stosunkowo jastrzębia w ostatnim czasie, to opublikowany w środę protokół z lipcowego posiedzenia władz monetarnych ujawnił podział opinii co do terminu przyszłych podwyżek. Rezerwa Federalna podniosła stopy w grudniu ubiegłego roku, wcześniej od 2008 r. utrzymywała je na poziomie zbliżonym do zera. - Utrzymując tak długo tak niskich stóp procentowych, ryzykują inflację wywołaną poszukiwaniem zysku przez inwestorów tam, gdzie w dłuższym okresie nie ma to sensu. Jeśli teraz nic nie zrobią, inflacja może zacząć rosnąć, co w końcu będzie wymagało szybszych podwyżek stóp niż wcześniej planowano. To spowodowałoby problemy – wyjaśnił Bell.