- Nowa polityka gospodarcza Japonii pomaga ozdrowieć światowej gospodarce, jednak jeśli skutkiem będą kłopoty innych krajów, to może dojść do wojny walutowej, a to nie skończy się dobrze – ostrzegał Hyun Oh Seok przed szczytem ministrów finansów grupy G20 w Waszyngtonie.
Minister, który objął stanowisko ledwie miesiąc temu, musi mierzyć się z rosnącą presją na krajowych eksporterów po tym, jak za sprawą ekspensywnej polityki Japonii koreański won umocnił się do jena o 21 proc. w ciągu zaledwie sześciu miesięcy.
- Ciężko w tych samych kategoriach oceniać wpływ, jaki na gospodarkę ma osłabienie jena i działania Korei Północnej – powiedział Hyun Oh Seok.
Wypowiedzi południowokoreańskiego oficjela to zresztą nie pierwszy głos, który bagatelizuje działania reżimu w Phenianie. Przykładem jest karykatura, którą na swoim profilu facebookowym opublikował tygodnik The Economist. Pokazuje on negocjatorów międzynarodowych, ze znudzeniem przyglądających się niesfornym atomowym popisom Kim Dzong Una.
