We wrocławskim Naczelnym Sądem Administracyjnym rozpoczął się proces z powództwa firmy komputerowej JTT, która domaga się od Izby Skarbowej zwrotu 10 mln zł nienależnego podatku.
Sprawa wiąże się z procederem wywożenia i wwożenia do Polski przez JTT sprzętu komputerowego w celu uniknięcia płacenia podatku VAT. Trafiał on następnie do szkół, którym spółka dostarczała tani sprzęt w ramach kontraktu z Ministerstwem Edukacji. Proceder ten trwał pod koniec lat 90.
W maju tego roku sąd uniewinnił prezesów JTT od zarzutu narażenia skarbu państwa na wielomilionowe straty choć uznał, że celem ich działań było obejście prawa podatkowego.
W czasie wtorkowej rozprawy pełnomocnik JTT argumentował, że firma działała zgodnie z prawem, a organy podatkowe, nie dając się jej wytłumaczyć, doprowadziły ją na skraj bankructwa.
Pełnomocnik Izby Skarbowej, która wnosi o oddalenie skargi JTT, argumentowała, że władze spółki świadomie próbowała obejść przepisy obowiązującego prawa podatkowego.
MD, PAP