Kamie Foods grozi upadłość
Do warszawskiego sądu trafił wniosek o upadłość firmy Kama Foods, producenta margaryn i olejów jadalnych. Złożył go Dom Obrotu Wierzytelnościami Cash Flow z Katowic.
Dom Obrotu Wierzytelnościami Cash Flow złożył w Sądzie Rejonowym w Warszawie wniosek o upadłość firmy Kama Foods. Podstawą do złożenia tego wniosku jest wierzytelność główna na kwotę 1 mln zł, którą Cash Flow nabył w drodze cesji od jednego z dostawców rzepaku, oraz 300 tys. zł z tytułu odsetek i poniesionych kosztów.
— Nie będziemy komentować złożenia wniosku. Trudności firmy są chwilowe — mówi Emma Budzisz z działu marketingu Kama Foods.
Kama Foods zmienia strategię. Chce zwiększyć produkcję olejów i wycofać się z detalicznej sprzedaży margaryn. W związku z tym prowadzi negocjacje z Unilever Polska w sprawie sprzedaży praw do swoich marek: Kamy i Znakomitej.
Pozostali wierzyciele to m.in.: Siebert Head (za projekty graficzne), IQS & Quant Group (badania rynkowe) oraz Zrzeszenie Producentów Rolnych w Głubczycach.
Kłopoty z płatnościami firmy mogą dziwić zwłaszcza w kontekście ostatnich inwestycji na modernizację zakładu w Brzegu, na którą strategiczny inwestor White Eagle Industries (75 proc. udziałów) wydał 60 mln USD.
— Kama Foods wyraźnie kredytuje się przez zadłużenie u kontrahentów i jawnie oszukuje swoich wierzycieli — twierdzi Igor Kazimierski, dyrektor do spraw windykacji Domu Obrotu Wierzytelnościami Cash Flow.
W styczniu 2000 roku firma zmieniła nazwę z NZPT Brzeg na Kama Foods i przeniosła siedzibę do Warszawy.