Kanadyjska sprzedaż domów wzrosła w grudniu o 7,2 proc. w porównaniu z listopadem. Pozwoliło to ustanowić nowy rekord w obliczu rosnącego popytu na nieruchomości w okolicach Toronto i Vancouver, pisze Reuters.
Jak poinformowało w piątek Canadian Real Estate Association, rzeczywista sprzedaż, nieskorygowana sezonowo, wzrosła o 47,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, podczas gdy indeks cen domów wzrósł o 13 proc. w ujęciu rok do roku i o 1,5 proc. od listopada.
Rekordowy grudzień zakończył cały rekordowy dla kanadyjskich nieruchomości rok. Nabywców znalazło 550 tys. domów. Organizacja zrzeszająca agentów nieruchomości, zwraca uwagę, że liczba domów wystawionych na sprzedaż w Kanadzie 1 stycznia była najniższa w historii, co w połączeniu z nowymi blokadami wskazywało na dalsze ograniczenie liczby ofert połączone z niesłabnącym popytem.
Najbardziej, o ponad 30 proc., zdrożały domy w mniejszych miastach prowincji Ontario. Ceny wzrosły przede wszystkim w okolicach Toronto – zarówno na przedmieściach, jak i na dalej położonych terenach wiejskich.
