Karty na pomoc

Beata Tomaszkiewicz
opublikowano: 2005-09-22 00:00

PKO BP zamierza utrzymać status lidera rynku detalicznego. Nawet wówczas, gdy Pekao połączy się z Bankiem BPH.

Tam, gdzie PKO BP jeszcze nie ma pierwszego miejsca w rynku detalicznym, zamierza je uzyskać. Tam, gdzie je ma, chce zwiększyć przewagę nad rywalami. Pierwszym wyzwaniem ma być rynek plastikowych pieniędzy. PKO BP właśnie wprowadził do oferty Visę Infinite. To najbardziej prestiżowy z plastików organizacji.

Piąty, choć pierwszy

— Jesteśmy piątym bankiem w Europie, który otrzymał zgodę Visy na wprowadzenie tej karty. Sądzimy, że w ciągu dwóch lat wydamy od 0,5 tys. do 1 tys. kart Visa Infinite — mówi Jacek Obłękowski, członek zarządu PKO BP odpowiedzialny za rynek detaliczny.

Karta trafi do najbogatszych klientów. Jej limit kredytowy wynosi 1 mln zł. Dołączono do niej bogaty pakiet programów promocyjnych i ubezpieczeń. Jej odpowiednikiem na polskim rynku jest World Signia Pekao.

— Visę Infinite będziemy oferować klientom także innych banków — mówi Jacek Obłękowski.

Z plastikiem po cegły

W sierpniu bank wydał kartę platynową dla klientów bankowości prywatnej.

— Zaoferowaliśmy już ponad 500 tys. kart kredytowych, co daje nam około 25-proc. udział w tym rynku i drugie miejsce, po Citibanku. Zależy nam na pozycji lidera. Chcemy też, by połowę naszych kart (5,9 mln) stanowiły kredytowe (obecnie 10 proc.). Sądzę, że dojdziemy do tego w 2-3 lata — mówi Jacek Obłękowski.

Ten cel ma wesprzeć m.in. bankowość hipoteczna.

— Każdy klient, który zaciągnie u nas kredyt hipoteczny, dostanie kartę kredytową z pakietem zniżek do sklepów budowlanych — deklaruje Jacek Obłękowski.

Tylko w tym roku PKO BP udzielił ponad 4,8 mld zł kredytów hipotecznych, o 46 proc. więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Do końca 2005 r. kwota ta ma wzrosnąć do około 7 mld zł.

— Naszym celem jest utrzymanie pierwszego miejsca i 30-proc. udziału w rynku, choć jest na nim coraz trudniej. Jeszcze przed dwoma laty liczyły się 3-4 banki. Teraz ponad 20 proc. tegorocznej sprzedaży osiągnęły banki nowe w tym segmencie: Millennium, Getin, BRE Bank — mówi członek zarządu PKO BP.

Nie trać czasu

Plan rozwoju na rynku kart wspierać będzie także nowa oferta dla małych i średnich przedsiębiorstw.

— Wprowadzamy dla nich szybkie linie kredytowe z maksymalnym limitem 65 tys. zł. Kredyt może być podzielony między limit w ROR, kredyt transzowy i kartę kredytową lub przyznany w ramach jednego z tych produktów — mówi Jacek Obłękowski.

PKO BP obsługuje 500 tys. małych firm, czyli 25 proc. rynku, ale tylko 30 tys. ma karty kredytowe.

— Będziemy także rozwijać bankowość elektroniczną. Obecnie 10 proc. naszych klientów korzysta z kanałów elektronicznych — dodaje Jacek Obłękowski.

Tą samą drogą może pójść konkurencja — przede wszystkim Pekao i Bank BPH. Jeśli jednak dojdzie do fuzji między nimi, będą dysponowały większą siłą.

— Będą miały większe aktywa, ale pod względem liczby ROR, wydanych kart, klientów nadal my będziemy mieli przewagę — kwituje Jacek Obłękowski.